Czy naprawdę nauka jest grabarzem idei Boga ?

Dział: Technologie Temat: Nauka

John Lennox jest dobrze znanym (w polskiej kulturze katolickiej) matematykiem angielskimi,filozofem nauki i apologetą chrześciańskim,dzięki krajowym tłumaczeniom jego prac przez poznańskie Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów W drodze [1].

Sądzę, iż przyczyną tego , że Lennox postawił takie prowokacyjne pytanie w tytule swej książki : " Czy nauka pogrzebała Boga "? , był czas ,w którym ta książka powstała.

Lata 1990-2010, to okres furiackiego ataku ateistów angielskich,francuskich,niemieckich i polskich, w środowiska naukowe gdzie relacje wiary z poszczególnymi dyscyplinami naukowymi,nie były konfliktowe,a wręcz przeciwnie: wiara była publicznym składnikiem osobowości uczonych, oraz religia chrześcijańska i mistycyzm w obrębie nauk przyrodniczych nie należały do rzadkich fenomenów.

Ateiści w tamtym czasieŁ  utytułowane naukowo osoby,uznane autorytety uniwersyteckie w fizyce,biologii,chemii,matematyce,   przypuściły frontaly atak na chrześcijaństwo argumentując ,że postęp w badaniach i odkryciach (zwłaszcza nauk przyrodniczych) zaprzecza całej metafizyce wiary w Boga.

Idea Boga-według nich - rzekomo stała się bezsensowana, w świetle tego, co twierdzi nauka o kosmosie i strukturze materii.

Biolog Dawkins,fizyk Weinberg,pisarz i publicysta Hitchens, oraz inni,skrupulatnie przez Lennoxa zarejestrowani i wielokrotnie cytowani, prześcigali się wzajemnie w opluwaniu i poniżaniu pisarzy i naukowców-chrześcijan, głosząc otwarcie( Dawkins,Weinberg), że człowiek wierzący w Boga, to obłąkany.

 Lennox zgromadził w tej książce olbrzymi zbór cytatów, z danymi bibliograficznymi tego "festiwalu" światowego ateizmu w stylu lewactwa sowieckiego i książka ta -w dużej części tekstu- ma dzisiaj charakter dokumentarny.

Prawie jedna czwarta tekstu (dokładnie pisząc str.309-403) poświęcona jest problematyce teorii informacji, jako niewątpliwe przygotowanie się autora do podjęcia tematu Artifical Intelligence ( AI),tematu ,który (moim zdaniem) odsłania nowe horyzonty potencjalnego konfliktu wiary i nauki.

Autor bezbłędnie zaczyna od pojęcia informacji, trafnie wskazując na dwa jej znaczenia: syntaktyczne i semantyczne.Próby przeformułowania nauk przyrodniczych w kategoriach informatycznych ,są skazane- zdaniem Lennoxa-na fiasko, gdyż teoria informacji pracuje głównie na informacji syntaktycznej,czyli sens,znaczenie i kontekst informacji, oraz świadomość odbiorcy - są po za polem jej uwagi.

Tymczasem problem Artifical Intelligence ( AI ) zasadza się na ptóbach budowy automatu pracującego w systemie informacji semantycznej i problem ten tylko wtedy rozpali na nowo spór o możliwość wiary w Boga,kiedy uda się człowiekowi "stworzyć" człowieka.Taki kierunek stanu relacji między wiarą, a nauką jest raczej nieprawdopodobny.

Jeżli ktoś bowiem utrzymuje,że AI modeluje w zupełności fenomen inteligencji człowieka ,ten jednocześnie ma fałszywą filozofię natury człowieka.Ignoruje mianowicie procesy duchowe,których podmiotem jest dusza człowieka i jej głębia,rdzeń- Duch.

Negacja trójskładnikowej natury człowieka (hyle-psyche-pneuma) jest podstawą współczesnej kultury i cywilizacji.Jeśli idea Boga jest pogrzebana,jeśli Bóg umarł , to się to stało nie za sprawą nauki ,która podobno przeczy totalnie religii i wierze, lecz za sprawą globalnej doktryny postulującej zmianę( na drodze przemocy fizycznej) , chrześciańskiej cywilizacji i kultury ,w cywilizację, w której duchość i sacrum tępione są i będą - prawnie(czyli legalnie).

Równolegle z ta doktryną,organizowany jest (również globalnie,w skali globu ziemskiego) proces uformowania "nowego człowieka" ,czyli to, co sowieci nazywali (za swoją "batiuszką") "pierekowką" dusz ludzkich,a tę pierekowkę wykonuje aktualnie gang lewactwa światowego.

Lewactwo nie ma czasu na takie głupstwa jak zwalczanie chrześcijaństwa przy pomocy nauki [drobna część społeczeństwa zaangażowana w nauce nie ma dla nich znaczenia],woli burzyć kościoły,likwidować seminaria duchowe,zabijać księży,pozbawiać sensu pojęcia małżeństwa i rodziny,dzieciom wmawiać,że płeć jest kwestią wyboru,młodzież tumanić podróżami do innych galaktyk byleby tylko nie interesowała się losem ziemian na planecie Ziemia ,a także ogłupiać perspektywą symbiozy organicznej człowieka z biokomputerami.

Ciekawą zagadką jest to, czym lewactwo zastąpi unicestwioną przez nich , religię chrześcijańską - jaką wiarą i religią ,orazczego kultem ? Islam(i Arabowie) jest im potrzebny tylko czasowo, jako młot do zatłuczenia chrześcijan.Ale co potem?

Literatura

[1] J.C.Lennox,Czy nauka pogrzebała Boga?Zderzenie światopoglądów,Wydawnictwo "W drodze',Poznań,2018

(wydanie oryginału:God's Undertaker: Has Science Buried God? September 1, 2009)