Fizyka współczesna, to dziwka technologii, oraz techniki militarnej. Jej cele, język, przedmiot badań, metody badań są wyznaczone wyłącznie przez wewnętrzne motywy rozwoju pewnej postaci cywilizacji, która poznanie przyrody zastępuje opanowaniem, przemocą i gwałtem wobec przyrody, by ją na koniec całkowicie zastąpić imitacją, pseudo-przyrodą.
Geneza tego faktu spoczywa w przyjęciu przez fizykę fałszywego rozumienia pojęcia prawdy. Dla współczesnego fizyka skuteczność, użyteczność, zysk, korzyść, to synonimy prawdy. Wiedza o przyrodzie jest prawdziwa ,jeśli pozwala przyrodę opanować, ujarzmić, podbić, zmusić do dawania coraz to większego zysku materialnego .Tym samym „poznać”, jako jedność między umysłem,a bytem zostało wyparte przez „mieć” – relację władania bytem,posiadania bytu.
Owocem takiej destrukcji filozoficznego pojęcia "prawdy" jest widoczny od drugiej połowy xx wieku zastój teoriopoznawczy i światopoglądowy fizyki współczesnej.Nauka ta w ostatnim półwieczu, ma setki odkryć faktów szczegółowych,oraz podlega znaczącemu postępowi w dziedzinie narzędzi pomiarowych i technice eksperymentu.
Mimo powyższego,fizyka współczesna jednak nie wnosi żadnego wkładu w kulturę człowieka,nie oferuje mu spójnego i sensownego obrazu wszechświata,a wprost przeciwnie: przeciętny czytelnik o wykształceniu wyższym odległym merytorycznie od fizyki, jest przerażony kompletną nieczytelnością modeli i teorii fizyki,ich zaprogramowaną abstrakcyjnością i formalizmem matematycznym.
Dodatkową przyczyną takiego stanu rzeczy jest anafabetyzm filozoficzny współczesnych pokoleń fizyków,chroniony przez nich pogardą dla kategorii filozoficznych i przekonaniem zbędności myślenia filozoficznego w twórczości ściśle z zakresu fizyki.Są to fizycy o dobrym przygotowaniu "rzemieślniczym",ale drepczą w miejscu,gdyż siłą napędową fizyki są nowe idee i nowa wybraźnia o mechanizmach natury , a nie sztuczki formalne na fikcyjnych obiektach matematycznych.
Fizyka współczesna narodziła się w pierwszej połowie dwudziestego wieku, jako dzieło nowej filozofii przyrody,a nie jako produkt nowych formalizmów matematyki.Jej twórcy , jak np. Bohr,Heisenberg,Planck,Schroedinger,Pauli,Born,Weyl,de Broglie,Weizsaecker itd wiedli najostrzejsze spory na temat relacji między kategoriami ontologii, a nowymi pojęciami fizyki kwantowej.Ich gruntowne studia filozoficzne [np. Bohra,de Brogliea,Schroedingera,Pauliego,Weyla] pozwoliły wykorzystać idee starożytnej filozofii przyrody do sformułowaania fundamentalnych zasad fizyki mikroświata.
Rozumiem więc negowanie potrzeby filozofii dla rozwoju fizyki współczesnej przez aktualne pokolenia fizyków.Nie można bowiem jednocześnie uprawiać fizyki, jako wtajemniczenia w istotę bytu,oraz jako dziwki technologii śmierci.Dokonali wyboru,czyli znaleźli się poza kulturą człowieka.
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie