"Sześciolatki niezdolne do rozpoczęcia nauki są albo niedorozwinięte, albo chore, albo leniwe, albo głupio chowane. Współczujmy rodzicom" – napisał na swoim profilu na Twitterze prof. Jerzy Vetulani.
Nie zamierzam współczuć rodzicom profesora,bo prawdopodobnie już nie żyją np.z powodu głębokiej starości[Jerzy Vetulani urodzony w 1936 r], ale mogę współczuć synom i wnukom Jerzego Vetulaniego, że ich ojciec i dziadek w jednej osobie, będąc farmakologiem, głosi takie bzdury, a nawet obraża wielu rodziców za to , że respektują rady pediatrów, psychologów, oraz pedagogów w sprawie terminu rozpoczynania nauki szkolnej ich dzieci.
Oczywiście , można podjąć dyskusję z Jerzym Vetulani na ten temat, ale wątpię w jej pożytek, jako że pamiętam jego wypowiedzi, jako zwolennika legalizacji morihuany i depenalizacji narkotyków a także entuzjasty pożytków z dopalaczy .Najlepiej będzie gdy przytoczę jego opinię o sobie samym, z wywiadu z nim niedawno opublikowanego przez wydawnictwo Czarne :
"Po prostu zawsze byłem błaznem".
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie