Dwa dni temu media zagraniczne i krajowe ogłosiły, że istnieje jeszcze dziewiąta planeta w Układzie Słonecznym. Na przykład tutaj:
www.polskieradio.pl/.../1572627,Astronomowie-znalezli-dziewiata-planete- Ukladu-Slonecznego
www.tvp.info/.../naukowcy-znalezlismy-nowa-planete-ukladu-slonecznego
Zajrzałem więc do the Astronomical Journal ,no bo gdzie miałem zajrzeć? "Postępy Astronomii " podają wiadomości o odkryciach sprzed roku,lub pół roku [w najlepszym razie].
Rzeczywiście organ The American Astronomical Society prezentuje raport dwóch panów:Batygina i Browna [1] nie tyle z odkrycia jakiejś nowej planety w Układzie Słonecznym, lecz ze żmudnych badań symulacyjnych komputerowych nad dziwną kinematyką karłowatych planet w pasie Kuipera, które figurują w katalogach pod nazwą: Sedna oraz 2012VP113.Sześć takich obiektów ma orbity w płaszczyźnie nachylonej pod kątem 30 stopni do płaszczyzny 8 planet US i podąża do określonego regionu w US , mimo że ich orbity i prędkości są różne.
foto:scitechdaily.com
W symulacjach [prowadzonych przez blisko dwa lata] przyjęto założenie , że układ 6 obiektów z pasa Kuipera podlega perturbacji grawitacyjnej ze strony obiektu o masie równej 10 mas Ziemi ,poruszającego się po bardzo ekscentrycznej orbicie wokół Słońca, z okresem ok.20 000 lat i wówczas automat wyrzucił wyniki zbliżone do danych obserwacyjnych. Hipoteza przyczyny dziwnej kinematyki obserwowanych 6 obiektów z pasa Kuipera została więc matematycznie potwierdzona !
Michael Brown, to wybitny astronom, specjalizujący się technice obserwacyjnej dalekich peryferiów Układu Słonecznego. To on, złowieniem planetoidy Eris w pasie Kuipera, spowodował konwencjonalne zmniejszenie liczby planet U.S.[2] do ośmiu i dlatego na portalu Kaltech próbuje podnieść rangę swej ostatniej pracy tak:
"Wszyscy ci ludzie, którzy są rozżaleni, że Pluton nie jest już planetą, mogą być teraz zachwyceni kiedy się dowiedzą, że istnieje realna planeta, którą możemy znaleźć. Gdy ją znajdziemy to sprawimy, że Układ Słoneczny będzie miał po raz kolejny dziewięć planet ."
Widać ,że go gryzie sumienie po "zabiciu" Plutona .Niepotrzebnie, możliwe że planet będzie dziesięć ,bo dziewiątą przecież jest Pluton….
Pamiętam, że kiedy Amerykanie degradowali uchwałą kongresu astronomicznego Plutona do planety karłowatej w rumowisku Kuipera ,to pojawiły się spiskowe legendy wskazujące na takie motywy : widocznie odkryli że Pluton jest ze złota, lub- z niego mają zrobić ostatnią bazę jądrowej broni, automatycznie odpalanej.
Profesor M.E.Brown i adiunkt K.Batygin [KALTECH]
Doniesienie Browna –Batygina o możliwej przyczynie dziwnego zachowania się obiektów w pasie Kuipera, z pewnością wzmocni ideowo krąg fanów oczekujących na planetę X[ Nibir lub Neber-babilońska mitologia], chociaż wiedzą ,że jej tor biegnie wyjątkowo blisko orbity Ziemi i przy zbliżeniu maksymalnym tych ciał kosmicznych, spełni się podobno Apokalipsa.
Profesor M.Brown może być jednak uhonorowany wyżej w historii astronomii ,jeśliby się okazało ,iż ten hipotetyczny obiekt jest wyczekiwaną od tysięcy lat Nemezis- gwiazdę, czerwonego karła, towarzysza naszego Słońca. Wtedy SF, wspomożone mitologią grecką zaowocuje powieściami o realnych podróżach kosmicznych i bliźniaczych cywilizacjach.
Literatura
[1] K.Batygin, M.E.Brown ,Evidence for a Distant Giant Planet in Solar System ,
The Astronomical Journal, Volume 151, Number 2
[2]M.E.Brown, How I Killed Pluto and Why It Had It Coming, https://youtu.be/7pbj_llmiMg
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie