Pląsawica Sydenhama wokół teorii względności

Czy znacie jakiegoś polskiego  inżyniera , który nie jest zajęty obalaniem szczególnej teorii względności ? Bo ja nie ! Czy to już jest epidemia ciężkiej choroby umysłowej, która dotknęła szczególnie nasz kraj, gdyż w trzech głównych krajach Europy zach.,nie zauważyłem takiego zjawiska?

Dokonuję dla  potrzeb pewnego seminarium na UW- systematycznych przeglądów różnych witryn i forów pod kątem popularyzacji fizyki.Czy muszę uzasadniać , że ten rodzaj tekstów, jest anty-popularyzacją fizyki,że to jest śmietnik myślowy niszczący proces upowszechniania fizyki w internecie? 

W tym roku stwierdziłem powstanie i kontynuację 9 nowych blogów, oraz witryn poświęconych tylko obaleniu STW [i przy okazji całej fizki współczesnej]. Co przy istnieniu w sieci, 18 starych akcji obalaczy STW, daje w sumie 27 stałych prezentacji absurdalnej logiki myślenia i bełkotu językowego.

 Udział salonu24.ol w rozwoju tego śmietniaka pseudo-wiedzy o przyrodzie jest znaczny:do istniejących tutaj od kilku lat 4 blogów obalaczy [wręcz całej fizyki] ,doszlusowało w tym roku 3 nowych wyznawców sekty anty-einsteinowców.

 Dla ilustracji ogólnego schematu filozofii śmietnikowego anty-relatywizmu posłużę się zdaniami z manifestu "firmy" Z Politechniki Rzeszowskiej: Szostek & Szostek.Są to bracia,absolwenci krakowskiej AGH i nawet mają tytuły doktorów nauk technicznych w dyscyplinach automatyka i robotyka. W otwartej przez nich witrynie

www.szostek.wix.com/science

można przeczytać manifest podpisany przez Romana Szostka:

Szczególna Teoria Eteru.

Teoria która zmieni fizykę.

 Jest jedyną poprawną teoria na ten temat i jest alternatywą dla błędnej Szczególnej Teorii Względności.

 Okazuje się jednak, że STW jest teorią wewnętrznie sprzeczną. Jest ona tak skomplikowana, że analizujący ją fizycy nie są w stanie zrozumieć jej faktycznego znaczenia oraz tego, że założenia przyjęte u jej podstaw są błędne. Z powodu braku innej teorii, fizycy ignorują sprzeczności występujące w STW i nie pisze się o nich w podręcznikach. Dlatego konieczne jest wyprowadzenie nowej teorii, która zastąpi błędną Szczególną Teorię Względności. Taką teorię przedstawiamy w naszej książce.

 Niektórzy naukowcy, aby awansować wolą mieć jakąkolwiek publikację niż tracić czas na dyskusję z recenzentami bezgranicznie wierzącymi w STW. Wiedzą, że jest mało prawdopodobne, aby artykuły sprzeczne z panująca doktryną uzyskały pozytywną recenzje. Dodatkowo istnieje duża obawa przed kompromitacją. Niewielu fizyków, którzy dostrzegają sprzeczności w STW chce to przyznać. Nie chcą być uznani za kogoś, kto nie rozumie tego „największego osiągnięcia myśli ludzkiej”.

 Zapowiadam bardzo poważną rewolucję w teoretycznych podstawach fizyki. Mam nadzieję, że poza konferencjami i seminariami, które odbywają się w środowiskach specjalistów, będzie się to działo także na internetowych forach."

 Szostek & Szostek mają poparcie innego geniusza fizyki,dr Zbigniewa Osiaka, który wprawdzie skromnie oswiadczył[na kanale niezależnatelewizja.pl] , że z powodu podeszłego wieku nie będzie likwidował istniejącej fizki,przez podstawienie swojej, ale nie omieszkał jednak zaprezentować własną "historię" STW ,oczywiście bez A.Einsteina [tego złodzieja i oszusta].

 Jego historia STW,to poprostu kompilacja dziesiątków zmyślonych historii odkrywania relatywizmu przez ok.1000 obalaczy STW , jacy się pojawili w latach 1905-1939.Nikt z nich nie mógł doświadczalnie i teoretycznie obalić STW ,wobec tego poprzestali na zaprzeczeniu wkładu Alberta Einsteina w powstanie i rozwój STW i dr Osiak dokonał współczesnego podsumowania ich dorobku,przypisując ten dorobek sobie i jawi się w sieci jako jedyny odkrywca przwdziwej historii STW.Ciekawe z czego ma on doktorat i kto był jego promotorem, skoro chwali Szczególną Teorię Eteru, nawet przed jej publikacją książkową.

 Los obalaczy STW jest wielce tragiczny.Każdy z nich uważa ,że tylko jego teoria jest prawdziwa ,a teoria drugiego, to stek bzdur. Firma "Szostek & Szostek" usiłuje ten stan rzeczy przełamać i wymienia Zbigniewa Modrzejewskiego ,jako tego, który ich popiera.Jednak Modrzejewski nawet wzmianki nie czyni [w swym manifeście o strasznych błędach STW i sitwie podłych wielbicieli dzieła Alberta Einsteina] na temat ich gotowości obalenia STW za pomocą swej STE.Natomiast popiera Drożdżyńskiego ,bo obydwaj są z tego samego uniwersytetu.Tak wię i w świecie "obalaczy STW" rządzą składowe natury ludzkiej.