Kosym okiem nr.5.Pogląd ,że opozycja wobec ustroju komunistycznego w Polsce była inicjowana i sterowana przez policję polityczną kierowaną przez obce mocarstwo, oraz że upadek ostateczny komunizmu został spowodowany przez samych komunistów i miał charakter ”ucieczki do przodu”, występuje niekiedy w kręgach radykalnej prawicy ,ma charakter “spiskowej teorii dziejów” i przez drużynę Adasia jest kwitowany krótko:” oszołomstwo”.
Co zrobić jednak z pracą w postaci grubaśnego tomu (prawie 600 stron najczęściej petitem pisanych) autorstwa byłego członka PPR (już w okresie studenckim swego życia, o czym z dumą zawiadamia on sam na kartach tej książki), byłego członka PZPR i aktywisty tej partii w PAN, absolwenta aspirantury doktorskiej na moskiewskim uniwersytecie im.M.Łomonosowa, który po odbyciu tego kursu intensywnego prania mózgów na czerwono, zasilił armię co najmniej półmilionwą kierowników życia społecznego, gospodarczego i politycznego w latach 1948-1989 ?
W tomie znajdujemy znajdujemy centralną tezę ,drobiazgowo dowodzoną, że opozycja intelektualna w PRL wyszła z kręgów partyjniaków komunistycznych, i na jej czele stali tacy luminarze opozycji jak :Schaff, Żółkiewski, Kołakowski, a jej idee antykomunistyczne znajdują się w annałach posiedzeń komitetu centralnego i biura politycznego PZPR.
Takiej kuriozalnej książki już dawno nie trzymałem w ręku ! Największą liczbę stron autor poświęcił na przykład postaciom: Z.Bauman , N.Chruszczow , J.Cyrankiewicz., W.Gomułka, J.Hochfeld, H,Jabłoński,
S.Jędrychowski , L.Kołakowski,E.Krassowska,T.Łysenko,T.Manteuffel,B.Piasecki , J.Putrament, A.Schaff, J.Stalin, A.Werblan,W.Woroszylski,R.Zambrowski, S.Żółkiewski.
Szczególnie na klęczkach wertuje i cytuje materiały z rozmaitych “plenumów” ukochanej partyji, i w osobach sprytnych “rewizjonistów” upatruje tych, co to zaprojektowali nowe dzieje Polski, a w milionowych szeregach członków partii - realizatorów tego projektu.
Ta “cegła” pseudohistoryczna nie jest wprawdzie kompletnie ponura, gdyż można niekiedy być szczerze rozbawionym. Na przykład na s.151 czytasz o tym ,że autor razem z Wiktorem Woryszylskim ( !) przy piwie, w piwiarni na ulicy Gorkiego (Moskwa) razem z innymi, rdzennymi komsomołcami wymieniali krytyczne opinie o prawdziwym - wcale nie nakłaniającym do naśladowania w Polsce- życiu społecznym w Pierwszym Kraju Socjalistycznym (sic !).
No, no, to tak wcześnie i w takim miejscu, rodziła się opozycja intelektualna wobec najdoskonalszego z ustrojów, której przyświecał jeden cel: gładko i bez wstrząsów z Moskwy, poprzez chwilową “warszawkę” , do samego Cambridge...
Najpierw spętali polską naukę, później stanęli w glorii i chwale najbardziej prześladowanych, dzięki czemu dostali bilet do wyśnionego Zachodu, czyli zawsze ...na wierzchu.
Literatura
R.Herczyński, Spętana nauka-Opozycja intelektualna w Polsce 1945-1970,Warszawa,2008
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura
