Eine Eine
445
BLOG

Wszyscy nadal mogą zobaczyć różowe jednorożce

Eine Eine Kultura Obserwuj notkę 32
 Już w pierwszych dniach mojego wejścia na salon 24,natrafiłem na różowego jednorożca. Użyty był on w funkcji podwójnej:raz jako młot na “zakute łby” salonowych autorów wypisujących uporczywie “ brednie” na temat istnienia Boga, wiary i religii, a dwa ,jako subtelna metafora- drwina z tychże samych “ łbów” ,które wytrzymały uderzenia owego młota. Kto tego różowego jednorożca wypuścił na salon?A no, grupa o przyjętej później nazwie “Pomiot Zbiorowy” niezwykle utwardzonych ateistów ,utwardzonych głównie na tekstowisku anglojęzycznej wikipedii i międląca w kółko z nabożną czcią linki do różnych kilkuwierszowych elaboratów ,w których anglosasi z natury ślepi na wielopiętrową strukturę rzeczywistości ,pozbawieni zmysłu nadrealności ględzą o śmierci religii, o triumfie faktów nad wyobraźnią.I wtedy, gdy mtwapa bodajże, lub v.H.F, znowu ,po raz któryś z rzędu, wyciągnął z buszu swoich myśli o religii i teologii różowego jednorożca, pomyślałem żeby zaproponować do poczytania i porozmawiania dzieło Jeana Gebsera :” Ursprung und Gegenwart” ( w dwóch częściach) [1], a może poziom salonowych dyskusji o tej tematyce przestanie być identyczny z poziomem takich samych dyskusji na forum onetu.pl.Ale z jakiegoś powodu tego nie uczyniłem.Z J.Gebserem, jako autorem, zetknął mnie przed kilkunastu laty mój młodszy brat, chemik, mieszkający w Niemczech, który pewnego dnia położył przede mną broszurkę (reprint tekstu wykładu) o tytule idiotycznym dla każdego nieuleczalnego ateisty:” Wymiar duchowy współczesnej nauki” [2].O nauce, a dokładnie o naukach matematyczno-przyrodniczych (czyli “science’) przeczytałem wcześniej trzy teksty napisane przez filozofów - autorów kolejno: ” Husserl, Heidegger, Jung.Lubię czytać wypowiedzi filozofów na temat fizyki , co może oznaczać (według R.Feynmana) ,że fizykiem nie jestem(“ czy ptakom jest potrzebna ornitologia”?- pytał się w odpowiedniej chwili R.F.).Przyznaję, J.Gebser swoim widzeniem nauk ścisłych nieco mnie zaszokował. Wymienieni wyżej (a zwłaszcza Husserl) zbledli i zmaleli w rozważanej kwestii. Wobec tego uzbierałem potrzebną ilość “zielonych” i wkrótce nabyłem dzieło życia J.Gebsera :“ Ursprung und Gegenwart”, którego tytuł na język ojczysty mój, nie wiem jak przełożyć, bo dosłownie to wychodzi niezbyt poręcznie (Źródło i teraźniejszość ), może więc swobodnie: Pierwotne i współczesne? Albo : Początek jest teraz?Jean Gebser urodził się w Poznaniu 20 sierpnia 1905 roku,ale gdy miał lat 5, rodzina przeprowadziła się do Berlina. W obliczu postępującej faszyzacji kraju na początku lat trzydziestych, przeniósł się do Hiszpanii, był aktywny w życiu literackim, zaprzyjaźnił się z Federico Garcia Lorką, wydał książkę:” Rilke i Hiszpania”, brał udział w wojnie domowej po stronie republikanów, a w 1936 roku przeniósł się do Paryża, gdzie zaprzyjaźnił się z elitą świata kulturalnego: Eluardem, Aragonem, Malraux i Picassem. W 1939 roku ucieka do Szwajcarii i tam spędził resztę swego życia w pobliżu Berna. W latach powojennych przyjaciółmi jego byli: C.G.Jung,A. Portmann, K.Kerenyj, Z.Sprotte, J.R.v.Salis. Był członkiem “Eranos-Kreis”. Umarł 14 maja 1973 roku w Wabern koło Berna.Pod koniec życia, J.Gebser wiele podróżował. Odwiedził Daleki Wschód (Indie) oraz Amerykę. Napisał kilkadziesiąt książek, mnóstwo rozpraw, wygłaszał wykłady, a także prowadził badania naukowe (socjologia, etnografia) i prawdopodobnie miał doświadczenia mistyczne. Jeśli był mistykiem ,to jednocześnie cenił racjonalizm myślenia i metody obiektywnych badań rzeczywistości.Archiwum jego ineditów(rękopisy, korespondencja, pierwodruki) znajduje się na uniwersytecie w Oklahomie ,Zbiory z Historii Nauki.Główne idee filozoficzne J.Gebsera najpełniej są prezentowane w jego dwutomowej pracy “Ursprung und Gegenwart”. Bardzo trudno określić problematykę treści tej książki.Mamy do czynienia z utworem integrującym prawie całość wiedzy ludzkiej ,ale nie statycznej, w zatrzymanym kadrze, lecz w procesie ewolucyjnym, od archaicznych i nieodgadnionych początków, po dzień dzisiejszy, a nawet z wizją przyszłych jej losów.Jest to fascynująca psychoanaliza świadomości zbiorowej człowieka, jako gatunku, a także świadomości indywidualnej. Historia przemian strukturalnych świadomości ludzkiej, poddanej tajemniczym a nawet mrocznym, nieświadomym siłom wewnętrznym ,duchowym i jednocześnie siłom świata projektowanego i budowanego przez ludzi , świata który stanowi tzw. “Um-welt” – świat własny ,swoista nisza ekumenii osób o danej kulturze i cywilizacji.Panorama świadomości zbiorowej i jej dziejów jest tak rozległa i wielowymiarowa, że miejscami przypomina prace historiozoficzne A.Toynbeego lub F.Konecznego , chociaż je przerasta niepojętą erudycją autora w zakresie archetypalnych źródeł wierzeń religijnych, ekspresji twórczej ducha ludzkiego i jej labiryntów na przestrzeni wieków. Tamci dwaj, światowej sławy historiozofowie, zajmowali się głownie dziejami materialnymi różnych cywilizacji, jakby zewnętrzną postacią cywilizacji i kultur ludzkiej, gdy J.Gebser to “nurek” głębinowy, bada i odkrywa duchowe pokłady świadomości jednostek, grup ludzkich nie stroniąc od ich życia nieświadomego, jego archetypów i symboli.J.Gebser wprowadza oryginalną typologię świadomości zbiorowej. Można na poszczególne rodzaje świadomości patrzeć w ujęciu historycznym(jako następujące po sobie fazy) i będzie to wtedy periodyzacja fenomenów, ale można także rozumieć je jako istniejące równolegle na globie ziemskim.J.Gebser wyróżnia pięć typów lub rodzajów świadomości zbiorowej ( i okresy dominanty):1.archaiczna,okres istnienia 1,5 – 1 milion lat temu2.magiczna,okres istnienia –do 250000-200000 lat temu3.mityczna,okres istnienie do 30000-200004. racjonalno – pojęciowa lub perspektywiczna, od ok3000 latŻyjemy w okresie dominacji i rozprzestrzeniania się tej ostatniej świadomości, czwartej, która – zdaniem J.Gebslera - ulegnie przemianie w5.świadomość integralną (dia-phaniczną).Dany typ świadomości w określonym eonie czasu, może być udziałem grupy ludzkiej ,jakiejś cywilizacji, kontynentu ale raczej nie w globalnej skali, na całej Ziemi.Równolegle istniejące różne świadomości postrzegają różne warstwy rzeczywistości, żyją w różnych światach własnych, realizują te światy np. w procesie kształcenia i wychowania. Określona grupa ludzi charakteryzująca się danym typem świadomości uważa, że jej kultura, cywilizacja, nauka jest jedynym prawdziwym opisem rzeczywistości. Więcej, będzie negowała inną świadomość, traktowała ją jako wynik iluzji, przesądów.I rzeczywiście tak jest ,że różne typy świadomości stawiają różne pytania, tworzą różne techniki i style życia, mają inne zainteresowania, inne cele i skale wartości.Każdy typ świadomości jest opisany przez Gebsera detalicznie z przytoczeniem sugestywnych przykładów dowodowych. Ograniczę się jednak do dwóch odkryć J.Gebsera.Po pierwsze – historyczne przemiany struktury świadomości nie mają charakteru ciągłego. Mutacje następują skokowo ,często za sprawą wydarzeń katastroficznych, np. wojen lub kataklizmów przyrodniczych, naturalnych.Po drugie- historia struktur świadomości polega na nawarstwianiu się tych struktur, następującej na poprzedzającej. Właściwie żaden z czterech typów świadomości nie zniknął absolutnie ,został tylko pokryty następną fazą. Wobec tego aktualna świadomość racjonalno - pojęciowa jest warstwą powierzchniową, pod którą istnieją i dają o sobie znać struktury świadomości archaicznej, magicznej lub mitycznej.Nic bowiem, co się przydarzyło kiedykolwiek jednostce lub grupie ludzkiej nie ginie bez śladu, nie jest martwe, żyje w nieświadomości i może objawić się w każdej chwili. Jest naiwnością sądzić, że człowiek dzisiejszy o świadomości racjonalno- pojęciowej nie może doświadczać wpływu świadomości mitycznej lub magicznej. To co zatopione i wyparte, szczególnie w dzieciństwie, atakuje świadomość teraźniejszą. W życiu osobniczym odzwierciedla się historia świadomości zbiorowych.Życie religijne ,mistyczne, może w sposób naturalny, bezkonfliktowy koegzystować ze świadomością racjonalno-pojęciową, opartą na naukach ścisłych. Imaginacja współczesnego człowieka jednako i jednocześnie karmi się obrazem różowego jednorożca i pracującego w laptopie procesora.Niszczenie świadomości mitycznej lub magicznej (np. ludów Afryki, Ameryki Południowej, Azji) w imię czystości świadomości racjonalno- pojęciowej lub jej gwałtownego rozpowszechniania, może prowadzić do wstrząsów społecznych i konfliktów wojennych o wielkiej skali.Absurdalny pogląd człowieka Zachodu streszczający się w zdaniu :” wiara i religia skazane są na wymarcie w obliczu postępów nauki i techniki” zdaniem Gebsera jest nieszczęściem, gdyż może doprowadzić do “mechanicznego uboju” wielokrotnie większego od dwóch wojen światowych.Zresztą J.Gebser jawnie pisze, że świadomość perspektywiczna(racjonalno-pojęciowa) bazująca na wierze w liniowy postęp i ewolucję doskonalącą, jest totalnie destrukcyjna wobec innych świadomości równolegle istniejących (np. świadomość w kulturze islamskiej) i po ponad dwóch tysiącach lat ,wchodzi w fazę końcową pełną konwulsji, katastrof i cierpienia jednostek oraz całych grup ludzkich.Dlatego snuje projekt nowej świadomości ,która harmonijnie powinna zintegrować elementy duchowe, mistyczne, magiczne z elementami świadomości racjonalno- pojęciowej.Czy cywilizacja zachodnia (człowiek Zachodu),która jest twórczynią świadomości racjonalno- pojęciowej zrozumie ,że bije dla niej “godzina” i czy podoła nowej misji?Wspaniała myśl i wielki duch Jeana Gebsera nadal skupiają uwagę i pasje intelektualne w wielu krajach świata, działają towarzystwa pod jego imieniem krzewiące tę historiozofię świadomości ludzkiej, ukazują się wciąż nowe wydania różnojęzyczne jego dzieła “ Ursprung und Gegenwart”, tylko u nas jest ono niedostępne szerzej w życiu intelektualnym, chociaż powstało 55 lat temu.Wobec tego, w zakończeniu, przytoczę wyznanie Jeana Gebsera może będzie ono bodźcem dla młodych tłumaczy i wydawców : Der Ursprung ist immer gegenwärtig. Er ist kein Anfang, denn aller Anfang ist zeitgebunden. Und die Gegenwart ist nicht das bloße Jetzt, das Heute oder der Augenblick. Sie ist nicht ein Zeitteil, sondern eine ganzheitliche Leistung, und damit auch immer ursprünglich. Wer es vermag, Ursprung und Gegenwart als Ganzheit zu Wirkung und Wirklichkeit zu bringen, sie zu konkretisieren, der überwindet Anfang und Ende und die bloß heutige Zeit.” Literatura[1] J.Gebser, Gesamtausgabe, Band II-IV, Ursprung und Gegenwart,Teil 1,Munchen,1949,Teil 2,Munchen,1953[2] J. Gebser, "The Spiritual Dimension of Modern Science," Delhi,1962     
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Kultura