Eine Eine
110
BLOG

Wizja Józefa, który odszedł, by szukać położnej pochodzenia żydo

Eine Eine Kultura Obserwuj notkę 9
 Ja ,Józef szedłem i nie szedłem.I podniosłem oczy na firmament, i zobaczyłem, że stanął, i spojrzałem w powietrze, i ujrzałem, że jest pełne zdumienia, i ptactwo niebios zakrzepło w locie.I skierowałem oczy na ziemię, i ujrzałem misę leżącą, i robotników spoczywających przy posiłku, i ręce ich były w misie.I ci , którzy gryźli pokarm, nie gryźli go ,i ci, którzy go nabierali, nie podnosili rąk, i ci ,którzy nieśli do ust, nie donieśli, ale wszyscy mieli oblicza wzniesione i patrzyli w górę.I ujrzałem jak pędzono owce, i stanęły owce, i podniósł pasterz rękę, aby je uderzyć, i zamarła ręka wzniesiona do góry.I zwróciłem oczy na prąd rzeki, i ujrzałem kozły, które przytknęły pyski do wody i nie piły.I wszystko pobudzone nagle, podjęło znowu swój bieg. Słowo wyjaśnienia:Jest to słynna wizja Józefa, jeden z najpiękniejszych fragmentów literatury starochrześcijańskiej, obecny w Protoewangelii Jakuba, apokryfie Nowego testamentu pochodzącego prawdopodobnie z II wieku po narodzeniu Chrystusa.Motyw bezruchu, znieruchomienia wszechświata, w chwilach dokonywania ofiary znany był już w świecie antycznym. W midraszach żydowskich: przyroda zamarła, gdy Bóg nadawał Mojżeszowi przykazania i w tekstach buddyjskich: w czasie narodzenia Buddy.Tekst zaczerpnąłem z pierwszej edycji w języku polskim :Apokryfy Nowego Testamentu, pod red.ks.M.Starowiejskiego,Tom I,Lublin,1986, str.199-200 Wszystkim Gospodarzom i Bywalcom Salonu 24 ,życzę wszelkich błogosławieństw płynących z narodzin Chrystusa, który stale się rodzi w naszych sercach.-Eine
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Kultura