Można postawić dwa pytania obok siebie:
„Czy Kopernik był uczonym?”
oraz
„Czy heliocentryczny model w momencie opublikowania był teorią naukową?”
Czy to są pytania równoważne? Czy pytamy się w nich o to samo?
Odpowiedzi na te pytania zależą od przyjętej przez nas definicji terminów: „uczony”, oraz „teoria naukowa”.
Bloger ,który postawił takie pytania, na pierwsze odpowiedział, że Kopernik był uczonym ,ale natychmiast dodał, że jego teoria nie była naukowa.W takim razie czym ona była?
A no, była po prostu spekulacją , przez długi czas nie potwierdzoną obserwacyjnie.
Na podstawie powyższego bloger ów doszedł do wniosku , że:
„Spekulowanie to motor rozwoju nauki”.
Stąd tylko krok do nowej i oryginalnej definicji uczonego:
Uczony to ten ,który oddaje się permanentnym spekulacjom.
Ale bądźmy ostrożni, albowiem atmosfera w świecie nauki podobno nie jest przyjazna takim uczonym i ich dziełom.
Oto co bowiem wykrył ów bloger :
„Czasami mam wrażenie, że niektórzy – gdyby mogli- wręcz zakazaliby spekulowania o strukturze materii głębszej niż opisana przez obecny model standardowy, a hipotezy takie jak teoria strun czy kosmologiczny model wieloświata umieściliby n jakimś indeksie ,jak to kiedyś zrobiło Święte Oficjum z dziełem Kopernika.”
Z wrażeniami się nie dyskutuje ,można je tylko prezentować i opisywać ku rozbawieniu czytelników. Jednak gdy wrażenia zastępują myślenie i argumentację racjonalną, to poprzestanie na rozbawieniu będzie naganne.
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie