Eine Eine
1607
BLOG

MOWA-TRAWA W POLSKIEJ PEDAGOGICE

Eine Eine Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 71

 

          
W Warszawie odbywa się II Kongres Polskiej Edukacji. Jest szansa zobaczenia o czym się na tym kongresie mówi i jakimi problemami zajmuje się polska pedagogika uczelniana i resortowa. Wystarczy zajrzeć tutaj :2 Kongres Edukacji Polskiej
W działach [na podstawie programu kongresu]:
 
1.Wczesna edukacja i opieka ,
nawet wzmianki nie ma o problemach, które ogniskują uwagę polskiego społeczeństwa i są przedmiotem zatroskania, oraz wielkiego niepokoju rodziców  : czy dziecko 6-letnie jest dojrzałe do nauki szkolnej i obowiązku szkolnego? Czy wcześniejsze rozpoczynanie życia szkolnego jest dodatnie dla rozwoju organizmu dziecka? Czy polskie szkoły podstawowe są należycie przygotowane do przyjęcia maleńkich dzieci do swoich sal? Również jest bardzo dyskretne milczenie na temat zagrożenia dla rozwoju dziecka maleńkiego przez wkraczanie do wczesnej edukacji: seksizmu ,ordynarnej pornografii, obłąkanej koncepcji płci człowieka, antykulturowej koncepcji rodziny, małżeństwa, itp.
 
2.Kształcenie nauczycieli,
starannie ukrywa się fakt nieistnienia w kraju kształcenia zawodowego nauczycieli. Wyższe szkoły pedagogiczne zostały przekształcone w „akademie pedagogiczne „ lub uniwersytety, gdzie przygotowanie dydaktyczne i metodyczne nauczycieli przedmiotów zostało wyparte przez nauki teoretyczne luźno związane z problematyką edukacji.
 
3.Maturzysta idzie na studia,
ani słowa o kryzysie egzaminu maturalnego ,o katastrofalnym spadku poziomu wiedzy i umiejętności rozpoczynających studia ,o szkodliwości braku selekcji czyli egzaminów wstępnych na studia i konieczności prowadzenia przez wyższe uczelnie I roku studiów jako pogłębienia i usystematyzowania wiedzy ze szkoły średniej.
 
4.Edukacja i rynek pracy,
ignoruje się fakt upadku szkolnictwa zawodowego, oraz niesłychanie wysoki procent bezrobocia absolwentów politechnik.
 
5. samorządy wobec nierówności edukacyjnych,
neguje się dodatnie strony zróżnicowania edukacyjnego, nie docenia się wagi lokalnego środowiska i jego potrzeb w zakresie odpowiedniego profilowania i poziomu edukacji.
 
6.Edukacja i media,
starannie pomija się milczeniem zanik funkcji edukacyjnych i oświeceniowych istniejących mediów, nie podejmuje się krytyki mediów za propagowaną w nich filozofię życia sprowadzanego do konsumpcji i rozrywki, nie postuluje się otwarcia i realizacji systematycznej kształcenia przez TV oraz internet [ „open univeristy”].
 
W drugim dniu obrad ,odbywają się sesje tematyczne ,  z których program z :
 
1.Matematyka dla każdego,
zgłasza dziwoląg metodyczny nie uczenia i nie ćwiczenia formalizmów rozumowania matematycznego, przeciwstawia bzdurnie algorytmy rozwiązań problemów matematycznych – rozwijaniu rozumowania na zajęciach z tego przedmiotu.
 
2.Przedmioty przyrodnicze ,
są uważane za laboratorium myślenia obywatelskiego{sic !], w tym celu ,by  tylko ktoś nie pomyślał: dlaczego zlikwidowano obowiązkowe i powszechne nauczanie fizyki, chemii, biologii i geografii w dwóch ostatnich klasach liceum ogólnokształcącego. No i uczestnicy kongresu ten skandal polskie edukacji autorstwa niejakie Hall pokryli taktownym milczeniem.
 
3.Jak nauczyć myślenia historycznego,
zastanawiają się uczestnicy kongresu , byleby tylko nie ujawnić , że nauczanie historii powszechne i obowiązkowe zostało zlikwidowane w dwóch ostatnich klasach liceum ogólnokształcącego. Polscy edukatorzy to bardzo kulturalni faceci , o takie głupstwo jak brak lekcji historii, nie będą się awanturować, tym bardziej, iż pan Braun z TV rzekomo polskiej wyraźnie powiedział , że w sprawach np. historii Armii Krajowej to powinniśmy dyskutować z historykami niemieckimi po uprzednim nauczeniu się tej historii z serialu ZDF.
 
4.Przyszły pracownik na lekcji języka polskiego,
będzie określał dla nauczycieli języka ojczystego treść i metody nauczania tego przedmiotu. Jasne , że pojęcie kanonu literatury narodowej to szkodliwy relikt ,wystarczy lektura GW , a całość umiejętności z języka polskiego musi być oczyszczona z takich anachronizmów kulturowych jak np. ortografia, stylistyka, wypowiedź pisemna,ustna, na rzecz tzw. umiejętności miękkich ,np. zdolność wyrażania emocji.
 
Sesje tematyczne dotyczyły także metod przygotowania młodych ludzi do wejścia w życie dorosłe, oraz prestiżu nauczyciela [pozycje 5 i 6] , ale z uwagi na jawnie kabaretowych charakter propozycji- litościwie nie ujawnię je.
 
Czytelnik słusznie może zapytać:
pisałeś tylko o tym , czego na tym kongresie polskiej edukacji nie było i zabrakło. Teraz powiedz, co nam nim jest ,?
Bowiem nieprawdopodobne , by polscy pedagodzy czegoś nie pokazali , czymś się nie pochwalili, skoro zrobili II kongres polskiej edukacji.
 
Na to pytanie ,odpowiedź dałem w tytule notatki niniejszej.
 
Takiej gadki-szmatki, takiego pustosłowia, takiej zielono-wyspowej propagandy o czymś tak tragicznym jakim jest stan polskiego szkolnictwa , polskiej oświaty – nie przeczytalibyście nawet za najlepszych czasów socjalistycznej pedagogiki !
 
Weźcie do ręki dodatek informacyjno-promocyjny do Rzeczpospolitej [numer sobotnio-niedzielny,15-16 czerwca br.] opracowany przez organizatorów kongresu , jako raport o stanie edukacji zaprezentowany na tym kongresie i spróbujcie przeczytać ze zrozumieniem kilka akapitów tego kuriozalnego tekstu!
 
 Z niego dowiecie się – w ramach rozbuchanego pustosłowia-   że kluczem do polskiej edukacji jest :
„POLSKA RAMA KWALIFIKACJI”
 
Wypada mi więc zakończyć wpis optymistycznie:
 
Tragiczny stan edukacji polskiej nie rozleci się, ani nie rozsypie, bowiem zostaje ujęty w solidną, lakierowaną pustosłowiem ramę urojonych kwalifikacji.
Koszt pokazania tej ramy na II Kongresie Polskiej Edukacji ok.2 500 000 zł, bo tyle wynosi koszt organizacji kongresu kieszeń podatnika!
Drogocenna ta mowa-trawa. !
 
 
 
 
 
 
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (71)

Inne tematy w dziale Technologie