Eine Eine
2697
BLOG

MARSZ KU NIESKOŃCZONOŚCI ?

Eine Eine Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 185

 

 
 
Marsz ku nieskończoności !?
Kto maszeruje?
Ateiści, których dziadkowie byli wychowani na myśli Engelsa, Lenina, Stalina.
Maszerują ku nieskończoności?
Cóż to może znaczyć?
Tylko to :
- moc rozumu ludzkiego jest nieograniczona
- dzieje rodzaju ludzkiego mają ciągła linię postępu, wszystko co było ,co minęło jest niższe, słabsze, niedoskonałe ,a to co przychodzi ,cała przyszłość jest coraz to doskonalsza
-rozwój ludzkości nie ma końca
- opanujemy cały Układ Słoneczny i będzie dostępny pobyt na wszystkich jego planetach
- następnie będziemy wędrować przez cała naszą Galaktykę
- potem zrealizujemy podróże międzygalaktyczne i wszędzie natrafimy na planety z różnymi formami życia, a tych planet podobnych do Ziemi jest miliardy, miliardów
- a kiedy zapanujemy nad nieskończonością dostąpimy zbawienia i staniemy się bogami.
 
Powyższą religię nie ja wymyśliłem, natrafiłem na nią na salonie24.
Oczywiście ma ona znakomitych wyznawców na świecie. Należą do nich przede wszystkim ewolucjoniści , no i fanatycy technokracji , co to przeżywają prawdziwy intelektualny orgazm na myśl , że już niedługo komputery zastąpią człowieka.
Są także liderzy tej religii , a nawet kilku “guru”.
Z fizyków, którzy zabawiają się w odgrywanie roli “guru” wymienię : Stefena Weinberga, Lee Smolina i Michio Kaku.
 
Ci dwaj pierwsi to nawet założyli i zorganizowali światowe centra nowej religii, która nastanie gdy krypto-maoiści z Brukseli ogłoszą definitywny koniec chrześcijaństwa, a ten trzeci poprzestał na systematycznym i wieloletnim zaśmiecaniu znanych kanałów światowej TV, swymi fantazmatami o podróżach tunelami Einsteina-Rosena z jednego wszechświata do drugiego po dwóch – trzech miliardach lat rozwoju cywilizacji kosmicznej [a nie ziemskiej ].
 
Piszę o tym wszystkim nie tylko dlatego, że przeczytałem świeżo dwa wpisy na blogach salon24 ,swoiste manifesty nowej religii samoubóstwienia człowieka.
 
Oto właśnie w tym samym czasie, jeden z moich młodych przyjaciół-fizyków, ofiarował mi ostatnią książkę napisaną przez znanego fizyka Deutscha i wydaną w ubiegłym roku [1].
 
bkrvinfinity
Zrobił to prawdopodobnie przez przekorę, zna bowiem mój stosunek do religijnych uniesień ateizmu., który żeruje na odpowiednio zinterpretowanej nauce.
 
Dawid Eliser Deutsch [ urodzony w Hajfie w r.1953 ] jest profesorem fizyki w Oxfordzie i członkiem Towarzystwa królewskiego w Londynie, nagrodzony medalem Diraca, ma bardzo poważne osiągnięcia w teorii komputerów kwantowych.
 
 
W Polsce jest znany z tłumaczenia książki “Fabric of Reality” [2].
 
Po dłuższym milczeniu napisał drugą książkę o tytule : “ Początek nieskończoności” i podtytule – “Wyjaśnienia zmieniające świat”.
Kiedy w niej pisze o jakimś konkretnym odkryciu naukowym – można czytać. Gdy pisze o metodologii nauk ścisłych – też ma to “ręce i nogi”.
Na przykład, twierdzenie , że opis i wyjaśnienie naukowe , racjonalne i w postaci teorii – zmienia świat, w którym żyje człowiek - jest prawdziwe i dobrze współbrzmi z wcześniejszym ustaleniem szkoły popperowskiej, iż teoria naukowa to” operator poznania”.
 
Nie trzeba być specjalnie inteligentnym, by zauważyć ,że wiedza zmienia nasze otoczenie i całe środowisko. Wytwórczość i rodzaj gospodarki, są prostą funkcją rozwoju i postępu wiedzy.
 
Kiedy jednak Deutsch opuszcza metodologię nauk ścisłych i przechodzi do filozofii i antropologii filozoficznej ,wtedy natychmiast wyłazi mu “słoma z butów”.
 
Deutsch jest fanem ewolucjonizmu i dzieckiem neodarwinizmu Strasznie kocha “memy” i używa ich jako wytrycha do wyjaśniania i interpretacji zjawisk kultury, moralności ,polityki.
Poza tym, w kwestiach społeczno - politycznych jest konserwatywnym lewakiem [Gramsci by go wyrzucił za drzwi za obskurancki komunizm].Dla niego wszystko co istnieje , istnieje wiecznie :
 
od minus nieskończoności, do plus nieskończoności.
 
Gatunek ludzki będzie istniał nieskończenie długo, rozum i wiedza ludzka będą transformować świat w kierunku nieskończonej doskonałości, doskonalenie będzie dotyczyć także sfery moralności i etyki.
 
Zdumiewające, że taki krytyczny umysł -jakim dysponuje w fizyce Deutsch – nie jest zdolny do krytycznej autorefleksji.
 
Nie widzi tego , że nauki przyrodnicze dysponują jednym ,niepodważalnym faktem:
 
wszystko co istnieje w naszym świecie badanym naukowo, jest skończone i ograniczone {w czasie i przestrzeni].
 
Gwiazdy rodzą się i umierają, galaktyki podlegają totalnym katastrofom, człowiek jako gatunek kiedyś się pojawił i kiedyś zniknie, Ziemia się narodziła i kiedyś zniknie. Prawdopodobnie dużo wcześniej, przed nieskończonym upływem czasu [ tak ulubionym przez Deutscha ], za jakieś 5-10 miliardów lat wszechświat będzie czarny, zimny i bez życia ziemskiego.
 
Deutsch bajdurzy gdy pisze ,że nauka będzie stale się rozwijać i doskonalić. Jeśli w przeszłości podlegała przemianom nie linearnego wzrostu, lecz obok rozwoju był regres, to niby dlaczego w przyszłości tego ma nie być?
 
Ponad dwa tysiące lat temu, w Grecji kwitły nauki ścisłe, wiedza helleńskich uczonych w zakresie matematyki, mechaniki, astronomii, medycyny była taka, jaką dzisiaj poznają europejscy studenci na pierwszym stopniu studiów.
I wystarczyło imperium rzymskie i jego uzbrojone kohorty, by nauka helleńska znikła bez śladu aż do XVII wieku !
 
Deutsch zdaje się wyklucza możliwość zniknięcia np. fizyki jądrowej ,jak również wydaje mu się ,że po 2 tysiącach lat archeolodzy wykopią z warstw skalnych komputery lub “komórki”. I to jest dla mnie niepojęte. Ta jego naiwność ,oferowana jako optymizm.
 
Możliwe, że się mylę w tym , że Deutsch uprawia taką naiwną futurologię świadomie ,by odciągnąć czytelnika swojej książki od analizy życia codziennego i kondycji egzystencjalnej z rosnącym zagrożeniem apokalipsy.
 
W ZSRR i w PRL , futurologia była podawana masom jako szczytowa nauka, wszystkie placówki naukowe nią się zajmowały i manipulatorom psychiki ludzkiej chodziło o to, by nikt nie widział rzeczywistości aktualnej i nie próbował ją analizować i oceniać. Obok na biurku ,przy którym stukam w klawiaturę, leży opasły tom pt. ”Polska 2000”opracowany przez komitet prognozowania rozwoju kraju PAN na przełomie lata 70-80.Jeśli wam śmiech nie szkodzi, to przeczytajcie dowolny akapit z tego “naukowego” dzieła.
 
Deutsch w swych pismach poza fizycznych jest produktem tamtej epoki, pośrednim - przez rodziców i dziadków.
 
A może jest tak, że słoń z etykietką :”optymizm ateisty-ewolucjonisty” nadepnął mu na ucho i Deutsch nie jest zdolny usłyszeć wołanie napływające od strony rzeczy i wszystkiego co żywe:
 
jesteśmy tu tylko wędrowcami w skończonym czasie i skończonej przestrzeni. Naszym powołaniem i celem jest : powrót do Domu.
 
Nie muszę specjalnie argumentować ,że Żyd – ateista, to pęknięcie w strukturze bytu, pęknięcie budzące we mnie żal i przerażenie.
 
 
 
Literatura
[1] D.E.Deutsch,The Beginning of Infinity: Explanations that Transform The World ,Viking Books,New York, 2011
[2] D.Deutsch, Struktura rzeczywistości, Prószyński i Ska,Warszawa,2006
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (185)

Inne tematy w dziale Technologie