
Środowe nocne wydanie e-line Rzepy przynosi wiadomość ,że we Francji ukazał się podręcznik licealny geografii fizycznej, w którym ludność zamieszkującą Ziemię nie dzieli się już np. z uwagi na płeć, bo płeć –zdaniem autorów podręcznika- jest kwestią nie fizjologii czy anatomii osobnika homo sapiens, lecz wynikiem wpływu i oddziaływań kultury.
Hi, hi, to ci heca.
To gdy ci się urodzi chłopczyk, a ty bardzo chciałeś dziewczynkę , to wystarczy , że skonstruujesz swemu synkowi odpowiednie środowisko kulturowe , a po pewnym czasie zniknie mu fiutek, a pojawi się szczelinka.
To co dopiero teoria naukowa, czapki z głów !
Wymieniony podręcznik bronią ze wszystkich sił - socjaliści.
No, no nie przypuszczałem , że tak szybko socjaliści wylądują w wielkim europejskim psychiatryku.
Chociaż sygnały zapowiadające ten ich los były już w latach 30-50 ubiegłego wieku.
Na przykład w Kraju Rad ukazywały się podręczniki mówiące o tym, że różnicowanie ludzi na rodzaj żeński i męski nie ma podstaw naukowych, a górniczkom lub traktorzystkom ,które zawiadamiały o miesiączkowaniu - sekretarze rajkomu cierpliwie tłumaczyli ,że to jest skutek rozrzucanie z powietrza samolotami przez imperialistów amerykański , specjalnych substancji wywołujących u kobiet objawy miesiączki , w celach osłabienia tempa produkcji radzieckiej gospodarki.
Jaka jest funkcja teorii gender, która we francuskim szkolnictwie wkroczyła już do geografii fizycznej , to w przyszłości , może wyjdzie na jaw.
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie