Nie jestem astronomem ,lecz astronomię bardzo lubię i wszystko co astronomowie odkrywają na niebie – fascynuje mnie bardzo.
A tyle nowych odkryć ,dzięki nowej technice obserwacyjnej i nowym ,coraz to doskonalszym narzędziom – obecnie jest dokonywanych coraz więcej, i coraz bardziej są sensacyjne.
Przynajmniej w mediach.
Mam jednak duże trudności z uzyskaniem dodatkowych,
uzupełniających informacji, informacji , które by się zgadzały z dotychczasową wiedzą astronomiczną.
Stąd moja prośba do czytelników wpisu:
Pomóżcie mi i wskażcie linkami, gdzie mogę znaleźć odpowiedzi na poniższe pytania i problemy astronomiczne ,które u mnie się pojawiły i mnie dręczą.
1.Kto ,kiedy, gdzie i jaką metodą sfotografował jakąkolwiek gwiazdę, jako tarczę o mierzalnych optycznie rozmiarach?
Słońce jest gwiazdą przeciętnych rozmiarów [ tak wynika z teorii ewolucji gwiazd].Gdybyśmy Słońce przesunęli na odległość np. 10 lat świetlnych, to wówczas jego rozmiary kątowe byłyby rzędu 10E(-6) sekundy łuku, gdy tymczasem w/g wikipedii zdolność rozdzielcza teleskopów dowolnego typu jest rzędu 10E(-4) sekundy łuku. Największą rozdzielczość mają radioteleskopy, wykorzystując metodę interferencji, czyli nie bezpośrednią metodę wizualnej obserwacji.
No i większość gwiazd znajduje się na odległościach znacznie większych od 10 lat świetlnych.
Powtarzam: chodzi mi o bezpośredni pomiar promienia gwiazdy.
2.Jak wiadomo planety Układu Słonecznego świecą światłem słonecznym odbitym od ich powierzchni. Czy są obliczenia natężenia tego światła z odległości ,np. 10 lat świetlnych?
Wyobraźmy sobie ,że w takiej odległości znajduje się obserwator, czy może on zobaczyć nasze planety, jako świecące “gwiazdki” obok Słońca?
Jaka będzie intensywność światła wysłanego przez Ziemię i odebranego w tej odległości przez teleskop “nie ziemski”? Przecież wyliczenie tego dla maszyny jest banalną sprawą, tylko jej trzeba dostarczyć dane ,no i zastosować odpowiedni program.
3.Wyobraźmy sobie ,że obserwujemy Układ Słoneczny z dużej odległości. Na przykład, z odległości 10 lat świetlnych i dysponujemy czułymi fotometrami do mierzenia widzialnego natężenia promieniowania Słońca .
Jasne ,że co pewien czas jakaś planeta ,np. największa –Jowisz znajdzie się na tle tarczy Słońca i spowoduje zmniejszenie natężenia światła emitowanego przez Słońce.
Po prostu , zasłoni Słońce.
Ciekawi mnie jaki to będzie procent? To zmniejszenie jasności gwiazdy zwanej Słońcem? Czy fotometr to zmierzy? Opisaną sytuację można symulować komputerowo i przy zadanych parametrach fizycznych Słońca, Jowisza, odległości , to zmniejszenie natężenia światła można wyliczyć.
Czy ktoś to robił? I jaki był wynik?
4.Kto, gdzie ,kiedy i jakimi metodami zobaczył fizyczny układ dwóch [ lub kilku] gwiazd?
O tym ,że istnieją takie układy, to hipotetycznie wiemy od sto lat. Natomiast mnie interesuje, czy naprawdę zobaczyliśmy taki układ, np. podwójny, w którym jedna gwiazda, masywna, ”centralna" prawie jest nieruchoma ,a druga okrąża ją w -zmierzonym w obserwacjach - okresie.
I my ten ruch ,w bezpośrednich obserwacjach stwierdzamy.
Czy zarejestrowano zmieniające się pozycje jednego składnika względem drugiego bezpośrednio?
Jeśli, to jaka jest odległość między składnikami tego układu? Ta informacja o odległości jest mi bardzo potrzebna.
5.Podobno wykryto już setki “układów słonecznych” [może nawet blisko 500 ! ], to znaczy układów : gwiazda oraz planety, globy nie emitujące własnego światła, lecz świecące światłem tej gwiazdy.
Kto, kiedy, gdzie i jaką metodą zobaczył bezpośrednio bodaj jedną planetę przy jakiejś gwieździe?
Nie – wywnioskował z czegoś tam, tylko : zobaczył?
Zobaczył bezpośrednio za pomocą jakiegoś teleskopu i detektora.
I jakie są rozstrzygające dowody obserwacyjne ,że to planeta a nie np. brązowy karzeł ,czyli gwiazda ?
Zaznaczam ,że odległości gwiazd- słońc, grubo przewyższają 10 lat świetlnych od nas.
Wpis powyższy powstał pod wpływem wnuczki mojego kolegi, uczennicy klasy szóstej szkoły podstawowej, która przedkładając mi ładne kolorowe zdjęcie ,zapytała:
czy ty wujku [takim przyszytym wujkiem jestem w kilkunastu zaprzyjaźnionych rodzinach] zgadzasz się z tym ,że tak wygląda planeta okrążająca gwiazdę ?
Odpowiedziałem jej dosyć smętnie:
Przecież wiesz ,że nie mam takiej wyobraźni malarskiej jak twój dziadek, który jest architektem i mnie jest trudno wyobrazić sobie nawet samą możliwość istnienia planet poza Układem Słonecznym.
Literatura polecana
[z pytaniem odautorskim do uważnego czytelnika ]:
Czy ta literatura dotyczy tego, co bezpośrednio zmierzono i zaobserwowano? Czy o tym tam się informuje? Jeśli tak – to w którym miejscu?
Źródło: Wikipedia [pol]
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura
