Pan PBK podczas wizyty we Francji powiedział:
“Życzę Turcji, by spełniła te wszystkie kryteria, ale szczególnie się troszczę, by te kryteria spełnił polski sąsiad,ważny z punktu widzenia przyszłości sytuacji w Europie Wschodniej, jakim jest Ukraina. To jest polskie zmartwienie, polska troska i polskie zaangażowanie.”
Można się zapytać z głupia frant ,a dlaczego to nie może być polskim zmartwieniem, polską troską i polskim zaangażowaniem fakt istnienia w Polsce ok. 20 % populacji rodzin, które żyją na granicy minimum egzystencji?
Albo fakt, na który zwróciła uwagę naszego rządu jakaś agenda UE , że ponad 20% dzieci w naszym kraju jest niedożywionych.
Albo fakt istnienia w pewnych regionach [województwach, powiatach] bezrobocia przekraczającego poziom
30 % ?
Wobec takich pytań ,ktoś może inteligentnie zauważyć ,że polskie zmartwienia , troski i zaangażowanie mogą być tak obszerne i czułe , że obejmą zarówno nasz stan życia, jak i Ukrainę.
To wtedy jawi się pytanie ,a co na te nasze zmartwienia, troski i zaangażowanie w sprawie Ukrainy, mówi i co o tym myśli, sam przedmiot zaangażowania pana PBK?
Czyli Ukraina.
Owe państwo liczące blisko 60 milionów ludności, dysponujące resursami surowców, dostępem do morza, potężną gospodarką, przemysłem zbrojeniowym, elektrowniami atomowymi ?
No to zapytajcie wilczura, co sądzi i myśli na temat zgłaszanej pomocy w sprawie jego sposobów życia, ze strony ratlerka ,który akurat plącze się mu między nogami, i po odpowiedzi wilczura, zastosujcie rozumowanie “per analogiam”.
Pan PBK był jednak w tamtym dniu i w tamtym miejscu , ponad zwykłym poziomem swej błyskotliwej inteligencji.
I na pytanie ,czy go nie niepokoi zapowiedź kupienia przez Rosję od Francji okrętów wojennych Mistral, odpowiedział:
“Nie, bo jeżeli jest to kwestia czysto handlowa, to Polska też chce sprzedawać w różnych miejscach produkcje własnego przemysłu zbrojeniowego i sprzedaje je.”
To , że Polska chce sprzedawać cokolwiek , to może być prawdą, chociaż trudną do wykazania , jako że załadowane TIRY mają na ogół jeden zwrot jazdy :do nas ,a nie od nas.
Ale informacja pana PBK o tym, że Polska sprzedaje produkty przemysłu zbrojeniowego była z innego powodu - cholernie ryzykowna.
A gdyby tak Francuz był dociekliwy, i zapytał pana PBK ,
ile to Polska sprzedała w ubiegłym roku wyprodukowanych :
okrętów wojennych,
rakiet z pociskami nuklearnymi,
samolotów bojowych,
helikopterów,
samolotów bezzałogowych,
satelitów szpiegowskich,
czołgów,
wozów pancernych,
dział samobieżnych, itd. itd.
,to z pewnością pan PBK musiał by się zasłonić nakazem tajemnicy państwowej.
Pytanie tylko ,czy ta zasłona wystarczy dla równowagi w tej dziedzinie np. z Ukrainą , która podobno na gwałt potrzebuje naszej pomocy zarówno w swej polityce, jak i wewnętrznym gospodarowaniu.
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka