Eine Eine
246
BLOG

O duszy mózgu

Eine Eine Kultura Obserwuj notkę 61

 

 
Może ostatni raz w tym roku pojechałem do Lasku Kabackiego, a dokładnie do Parku Kultury – Powsin, jako że zimą lubię bywać tylko w górach.
A może nawet w ogóle po raz ostatni, gdyż według krakań czarnowidzów, już trwają przygotowania do sprzedaży dużej części tego terenu pod budowę rezydencji i hoteli, bo to i powietrze i woda oligoceńska ,czyli same rarytasy dla “lepiej urodzonych” (czytaj: urodzonych z byłych właścicieli PRL-u, a obecnie “czystych europejczyków”)
 
Słońce było za mgłą jesieni późnej, las był cichy, ścieżki zasypane grubą warstwą listowia martwego, rzadko mijani emeryci byli osowiali, lub nastroszeni niby szare wrony.
W powietrzu wisiało coś dziwnego, od czego nie mogłem się opędzić, czego nie mogłem z siebie strzepnąć. Tak jak mój wyżeł, gdy wyskakuje z wody jeziora trzymając w paszczy ustrzeloną słonkę, to nim zaaportuje, musi dokładnie strzepnąć z siebie każdą kroplę zimnej wody. Ja nie mogłem.
 
Na podcieniu baraku zwanego “zakątkiem PRL-u” znany mi z widzenia bukinista w wieku dojrzałym, rozłożył zawartość swoich kartonów i kiedy przystanąłem - raczej ze zmęczenia - niespodziewanie zaczął mnie namawiać bym kupił jakąś książkę :
- o choćby ta, proszę pana. Znany, wybitny ,cybernetyczny profesor medycyny pisze ciekawie o duszy. Oddam panu ją za 15 “zeteł”.
  • To nie jest o duszy- replikowałem

 

trzymając w ręku, wcale nie zniszczony egzemplarz wydany w 2000 roku,
  • To jest o duszy mózgu, proszę pana – powiedziałem cicho.

 

  • Więc o duszy– podtrzymał cierpliwie. I dorzucił:

 

- Tak ,proszę pana, mózg ma duszę.
Zamyśliłem się nad tym, co powiedział mi bukinista. Kiedyś widziałem: “Płeć mózgu”, dzisiaj czytam: ”Dusza mózgu”. Kiedyś przeważnie rozmawiano i pisano o sercu , dzisiaj tylko o mózgu.
 
Wczoraj, w rozmowie o znajomych, W. powiedział twardo :”on ma ptasi móżdżek”, na co ja zaprotestowałem :”niemożliwe, jest mało inteligentny” i W. w reakcji – obraził się na mnie.
Rozmowy o mózgu są bardzo chybotliwe.
 
Całe życie byłem przekonany ,że to dusza ma mózg w znaczeniu ,że nim zawiaduje, że poprzez mózg dusza myśli, objawia umysł, rozum ,a nie że mózg ma duszę, tak jak twierdzi emerytowany profesor UJ Jan Trąbka, autor książki.
Jan Trąbka, to profesor medycyny ,wprawdzie cybernetycznej, musiał jednak wiedzieć co pisze. Traktuję z estymą lekarzy medycyny, wżeniłem się w rodzinę lekarską dwustuprocentową i nie jeden raz widziałem i słyszałem z jaką ścisłością logiczną traktują ciało.
Ale to byli lekarze z ubiegłego wieku, dzisiejsi- ścisłości logicznej przestrzegają, nie tyle przy diagnozowaniu i leczeniu pacjenta, ile w pertraktacjach o finanse z NFZ. Estyma mnie jednak nie porzuciła.
 
-Po co mózgowi dusza– pomyślałem.
Mózg nie może autonomicznie pracować? Musi posługiwać się duszą? Czy on ją ma od początku poczęcia człowieka? OD narodzin? Czy zdobywa ją w wyniku kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym?
Rzuciłem okiem na spis treści książki i przeczytałem:
«Dusza mózgu w ciasnej cyberprzestrzeni»
«Pustka integralną częścią duszy»
Zatrzymałem się dłużej przy wyrazie «cyberprzestrzeni» zastanawiając się nad tym, jak dusza mogła się znaleźć w takiej przestrzeni,chociaż nie wiedziałem jaka to przestrzeń ,podejrzewając raczej, że to nie jest stosowna przestrzeń dla duszy.
Za karę ,lub pomyłkę jej, lub tego, co ją w mózg wmontował -w «cybreprzestrzeni dusza się znalazła?
Pustka, jako część duszy zaniepokoiła mnie jeszcze silniej.Skąd autor to wie ,że ja ostatnio coraz częściej doswiadczam takiej pustki?
No,ale to lekarz medycyny,ten co pisze o duszy mózgu , ci są przenikliwi.Przynamniej kiedyś byli.
 
I wtedy usłyszałem jak babcia woła do mnie :
  • Pawełku, zobacz czy dusza jest już czerwona, bo żelazko musi być bardzo gorące, gdy prasuję pościelowe !

 

I widzę -po otwarciu żeliwnych drzwiczek pieca kuchennego- leżącą w płomieniach ognia , świecącą jaskrawą bielą niby tarcza słoneczna - stalową “duszę” żelazka.
Wbijam zagięty koniec pogrzebacza w jej otwór, a następnie zwinnie przenoszę ją do wylotu żelazka i opuszczam –zawsze mocno przestraszony, czy na pewno zniknie w jego ogromnym wnętrzu. Strach pierzcha dopiero wtedy ,gdy słyszę stuknięcie zamykanej zasuwy żelazka i triumfujący głos babci:
-udało ci się ! No, gdyby twoja mama to widziała, sole orzeźwiające poszłyby w ruch, tak się ona nad tobą trzęsie zawsze, a ty zuch nie lada.
  • No to jak ? Bierze pan tę duszę mózgu, czy nie? Cenę możemy negocjować – głos bukinisty wydobył mnie z przeszłości, która czai się wszędzie i jest coraz bardziej dotykalna i władcza.

 

  • Chciał pan powiedzieć targować, czy tak ?-usłyszałem siebie.

 

  • Nie –zaprzeczył- powiedziałem : negocjować. Dzisiaj się negocjuje. Targowali się kiedyś chłopi z Żydami-opowiadał mi dziadek. I zawsze przegrywali do Żyda. Bo Żyda zaczynał od ceny kilkakrotnie wyższej od rzeczywistej wartości towaru, a chłop zadowolony kupował za utargowaną rzekomo niską cenę.

 

  • A cena jaką ja zapłacę, będzie : żydowska czy chłopska ?-zapytałem nieoczekiwanie sam dla siebie,

 

Byłem już z powrotem cały, w Parku Kultury w Powsinie.
  • No wie pan, nie spodziewałem się ,że mam do czynienia z antysemitą-obruszył się bukinista.

 

 

Popatrzyłem na niego i :
 
zobaczyłem tłum starych mężczyzn w długich chałatach o głowach przykrytych czarnymi myckami lub płaskimi kapeluszami o szerokich rondach, kobiet drobnych ,przygiętych do ziemi i owiniętych w kraciaste chusty, a między nimi mrowie dzieci i wszyscy biegli w tumanie kurzu, alejką szutrową prowadzącą do rampy towarowej PKP, po bokach esesmani z psami ujadającymi i biegnący szybko tłum - zdawał mi się – że nie ma końca, ciągle wysuwał się zza rogu wysokiego cementowego parkanu cmentarza. Co chwila słyszałem suchy trzask, jakby gałęzie drzew ktoś łamał i zlewające się w jedno, przeraźliwe okrzyki: schnellen, schnellen, schnellen.
 
Czy nie napisałem wam wcześniej: coś dziwnego wisiało w powietrzu ? W Powsinie, ostatniej niedzieli.
Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (61)

Inne tematy w dziale Kultura