Tytułowe pytanie,od dawna nie ma dla mnie rewolucyjnego charakteru i kontekstu , gdyż nigdy QM nie uważałem za fundamentalną teorię fizyki ,a jej masowe stosowanie do każdego obiektu i zjawiska przyrody ,oraz interpretowanie ewolucji wszechswiata jej zasadami (Modelem standardowym cząstek) uważałem i uważam za największy błąd teoriopoznawczy fizyki współczesnej.
W przeciwieństwie do teorii względności,która jest fundamentalą teorią fizyki ,przedstawiającą model powstania wszechświata,ewolucji w czasie, oraz zniknięcie.Jej prawa i kategorie mają zastosowanie i funkcjonują w wielu działach fizyki i wkraczają do innnych nauk przyrodniczych.
Toteż uzurpacja kwantowej mechaniki ,do spowodowania kompatybilności: QM+ STW+ OTW,pragnienie,oraz wola kwantyzacji względnosci są niczym innym , jak świadectwem zniewolenia umysłowego i "zawrotu głowy" od sukcesów technologii kwantowej.
Takim otrzeźwiającym tuszem zimnej wody na "hadronowców" mogłaby być praca(spełniająca węzłowe kryteria metodologiczne) otrzymania zasady/zasad QM ze szczególnej, lub ogólnej teorii względności. I właśnie taka praca (dwóch autorów )zdaniem warszawskiego środowiska fizyków ,ukazała się 24 marca 2020 roku w najnowszym numerze czasopisma "New Journal of Physics" [1] .
Prof.Artur Ekert już w ubiegłym roku miał sensacyjne newsy medialne, gdyż był ( podobno ) nominowany do nagrody Nobla.Urodzony we Wrocławiu (1961),ukończył liceum w Rzeszowie,wydział fizyki UJ w Krakowie,doktorat napisał pod kierunkiem Davida Deutscha oraz Keitha Burnetta w Wolfson College Uniwersytetu Oxfordzkiego.Od 1998 jest profesorem fizyki kwantowej Uniwersytetu Oxfordzkiego.W 1995 nagrodzony medalem Maxwela za wykorzystanie efektu splątania kwantowego w kryptografii.Współlaureat Nagrody Kartezjusza w roku 2007. Ekert to uznany ,wybitny badacz kwantowych systemów informatycznych (kwantowych bramek logicznych),zainteresowany czynnie metodologią fizyki.
Razem z nim , współautorem pracy[1] jest dr hab. Andrzej Dragan(urodzony w 1978 w Koninie) ,adiunkt UW,specjalizujący się w relatywistycznej informacji kwantowej.
Z dwóch aksjomatów(postulatów,założeń) teorii względności,a mianowicie:
-zasady względności Galileusza/Kopernika,
-prędkość światła w próżni jest maksymalną prędkością rozchodzenia się oddziaływań w przyrodzie i jest stała w każdym układzie odniesienia.
autorzy pracy odrazu odrzucają drugi aksjomat , a przyjmują wstępnie pierwszy,który przypomnę:
- prawa fizyki są niezmiennicze (takie same) w każdym układzie inercjalnym, czyli pozostającym w spoczynku, lub poruszającym się ruchem jednostajnym prostoliniowym.
W konsekwencji , pojawia się rzeczywistość trzech rodzajów cząstek o prędkościach :podświetlnych,świetlnych i nadświetlnych. Na początku, autorzy badają czasoprzestrzeń utworzoną z dwóch wymiarów : przestrzennego i czasowego (1+1).W modelu takiej czasoprzestrzeni, otrzymują zdarzenia niedeterministyczne zarówno dla cząstek podświetlnych jak i nadświetlnych.Dla cząstek nadświetlnych zachodzi ruch po wielu torach jednocześnie, i można wprowadzić pojęcia:amplitudy prawdopodobieństwa, oraz superpozycji stanów.
Po przejściu do czasoprzestrzeni (3+1),czyli do modelu świata,w którym funkcjonuje fizyka,pojawia się kwantowość, tylko dzięki temu, że autorzy modyfikują zasadę/aksjomat względnośći STW,gdyż klasyczna jej wersja(w ich formalizmie matematycznym ) nie jest inwariantna. Postać zasady względności projektu autorów brzmi (p.5):
"We postulate that the existence or non-existence of a local and deterministic mode of description of any process should not depend on the choice of the inertial reference frame."
co przekłada się na język polski: możliwość lokalnego lub deterministycznego opisu procesu/zdarzenia nie powinna zależeć od wyboru inercjalnego układu odniesienia.
Po takim zabiegu, wszystkie wnioski kwantyzacji modelu(1+1) obowiązują przy modelu(3+1).Dodatkowo, jednak dla cząstek nadświetlnych, tylko jeden wymiar jest przestrzenny,ten który jest kierunkiem ruchu cząstki, a pozostałe trzy mają własność wymiaru czasu(1+ 3),czyli "strzałki czasu".
Moje stanowisko, wobec polskiego projektu zbudowania głębszej teorii wyjaśniającej postulaty mechaniki kwantowej " zazwyczaj przyjmowane jako niewynikające z innych, bardziej fundamentalnych przyczyn”(A.Dragan),wydać się może czytelnikowi jako ryzykowane,dlatego że zbyt pospieszne i nie poprzedzone procesem studiów,przetrawienia i sedymentacji.
W obronie, przypomnę jednak, że w tradycji "warszawskiej fizyki" założony jest także "bunt" wobec sławy relatywistyczno-einsteinowskiej szkoły: Plebańskiego,Trautmana,Mielnika...i determinacja, oraz wola modyfikacji ortodoksyjnej teorii względności ( vide:praca Andrzeja Szymachy odrzucająca drugi postulat Einsteina).Ekert i Dragan dodatkowo zmieniają pierwszy postulat Einsteina i uzyskują zasady QM , ale dla reżymu nadświetlnego ,który w naszym wszechświecie nie ma referencji empirycznych.
Literatura
[1]A.Dragan,A.Ekert,Quantum principle of relativity,New Journal of Physics, Volume 22, 24 March 2020
8 kwietnia br.środa
Chyba nikt nic nie czyta , lub czytane są tylko teksty o pandemii koronawirusowej- co jest zrozumiałe.Niektórzy jednak są wytrwali,nawet piszą groźne listy, na przykład ludzie z TSUE.Czy rząd Polski zwróci ich list nieotwarty z adnotacją : podetrzyjcie sobie nim spasione swoje tyłki.Wątpię,aktualnie większość polityków to - tchórze.
11 kwietnia ,Wielka Sobota br.
Teoria względności doczekała się na salonie24 kabaretowych wersji opracowań.Pewien bloger upowszechnia rzekomą dylatację czasu wywołaną zmianami przyspieszenia w obszarach prędkości przyświetlnych.Idzie jeszcze dalej :tę dylatację czasu wprowadza do biologii organizmu żywego i rozważa czas życia człowieka np.kilkadziesiąt tysięcy lat.To jest parodia popularyzacji teorii względności Alberta Einsteina, o ujemnych skutkach w przekazie wiedzy fizycznej czytelnikom salonu24.
No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie