Duda leciał do Trumpa przez cały "piękny ocean" i tyle załatwił, że Trump wstrzymał pomoc wojskową Ukrainie. Sikorski jednym postem załatwił przynajmniej zapewnienie, że nikt nie planuje wyłączenia Starlinków a cały świat dowiedział się, że Polska je współfinansuje dla Ukrainy.
Ta g*wnoburza na g*wniXie odsłoniła jeszcze przy okazji coś innego: prawdziwe oblicze pisowskiej targowicy, która dzięki Sikorskiemu odsłoniła po raz kolejny swoją twarz stając po stronie grożących ofiarom putinowskiej agresji odcięciem wsparcia i atakując ministra polskiego rządu stającego w ich obronie. Dla koryta już do końca ześwini się ta świta.
Pisowcy dalej będą uprawiać swoją politykę na kolanach, ale w celi. Tam takich lubią.
Kontekst: https://www.salon24.pl/newsroom/1432064,klotnia-ludzi-trumpa-z-sikorskim-naprawde-ostre-spiecie-o-starlinki
https://www.salon24.pl/newsroom/1432151,rzecznik-msz-dzieki-tej-klotni-wiemy-cos-wiecej-o-starlinkach
https://www.salon24.pl/newsroom/1432186,burza-na-x-ws-starlinkow-przywodztwo-oznacza-szacunek-a-nie-arogancje
...
Z tłumem jest iść łatwo i przyjemnie. Przynajmniej dopóki nie zacznie się spadać razem z nim w przepaść. Nie sztuką jest potwierdzać tłum w jego przekonaniach. Sztuką jest tłum zawrócić z niewłaściwej ścieżki. Dlatego populiści zawsze będą mieli łatwiej, a my przez nich kłopoty. Demokracja nie przetrwa jeśli nie nauczymy się przeciwstawiać pupulizmowi, który zawsze stawia proste diagnozy i ma na wszystko szybkie rozwiązania, bo takie najłatwiej przemawiają do tłumu, który ma naturalne tendencje do płytkich definicji, po które sięgają populiści, żeby zdobyć władzę. Dopóki nie zrozumiemy, że pewnych decyzji nie można podejmować poprzez głosowanie czy też kierując się sondażami.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka