Uberlandertrumper Elon Musker zatakował polskiego min. spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego nazywając go "małym człowiekiem" za to, że ten uświadomił mu, że straszenie ofiar uniemożliwieniem im samoobrony przed atakami rosyjskich bandytów jest etycznie wątpliwe, a poza tym systemy łączności satelitarnej Starlink używane na Ukrainie są współfinansowane przez Polskę. Pisowcy zachwyceni.
Skoro uberlandertrumper Musker nazywa małym człowiekiem ministra spraw zagranicznych 40 mln kraju europejskiego, szóstego bodaj co do wielkości, będącego kluczowym, przyfrontowym państwem, bez wsparcia i roli którego ani USA, ani nikt inny nie bylby i nie będzie w stanie nic zrobić w związku z wojną na Ukrainie i przyszłym rozejmem... to kto jest dla niego wielkim człowiekiem?
No tak, Władimir Putin. Donolf Trumper potwierdzi. Jeszcze obaj będę musieli ubiegać się o względy tego "małego człowieka" tego "małego kraju", żeby z czymkolwiek ruszyć na Ukrainie.
Sikorski jest zbyt zachowawczy wobec tego pajaca, Muskera. Pewnie nie chce narażać na jego odwet Ukraińców.
Kontekst: https://www.salon24.pl/u/atreyoublog/1432070,faszystowskie-mety-atakuja-polski-rzad-za-to-ze-chce-chronic-ofiary
...
Z tłumem jest iść łatwo i przyjemnie. Przynajmniej dopóki nie zacznie się spadać razem z nim w przepaść. Nie sztuką jest potwierdzać tłum w jego przekonaniach. Sztuką jest tłum zawrócić z niewłaściwej ścieżki. Dlatego populiści zawsze będą mieli łatwiej, a my przez nich kłopoty. Demokracja nie przetrwa jeśli nie nauczymy się przeciwstawiać pupulizmowi, który zawsze stawia proste diagnozy i ma na wszystko szybkie rozwiązania, bo takie najłatwiej przemawiają do tłumu, który ma naturalne tendencje do płytkich definicji, po które sięgają populiści, żeby zdobyć władzę. Dopóki nie zrozumiemy, że pewnych decyzji nie można podejmować poprzez głosowanie czy też kierując się sondażami.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
