atre you atre you
256
BLOG

"Nie lękajcie się" AfD - ogłosił "commisar" J.D.Vance, pisowcy zachwyceni.

atre you atre you Polityka Obserwuj notkę 44
Nie ma drugich takich społeczeństw, jak społeczeństwa europejskie, w których obowiązywałyby tak szerokie prawa do wolności wypowiedzi, krytyki, działalności społecznej i politycznej. To my, europejczycy, wprowadziliśmy te wartości i w ich obronie przelewaliśmy krew! My właśnie ich bronimy przed takimi fałszywymi "obrońcami wolności słowa" jak J.D.Vance, którzy pod pretekstem prawa do wolności wypowiedzi usiłują otworzyć na oścież drzwi dla skrajnych ideologii prawicowych i jakichkolwiek, nieograniczonego siania kłamstw i dezinformacji.

J.D.Vance swoje wczorajsze przemówienie w Monachium zakończył odniesieniem do popularnego zwrotu z homilii Jana Pawła II wygłoszonej podczas inauguracji swojego pontyfikatu 22 października 1978 r. w Watykanie:

Nie lękajcie się, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju!

J.D.Vance użył tych słów nie w obronie chrześcijańskich wartości, ale w obronie rzekomo ograniczanej w Europie wolności wypowiedzi dla skrajnych ugrupowań prawicowych w rodzaju AfD w Niemczech jawnie przez siebie i wielu z otoczenia Donalda Trumpa popieranych. Wg niego ich wolność wypowiedzi ma być rzekomo łamana z tego powodu, że KE ostrzegła niedawno m.in. Elona Muska przed próbami wykorzystania swoich mediów społecznościowych poprzez sztuczne windowanie treści przychylnych dla skrajnej prawicy do wpływania na wybory w państwach Unii Europejskiej.

A co o wolności słowa i wolności w ogóle we współczesnym świecie mówił i pisał sam Jan Paweł II:

"Podstawowy problem, jaki dzisiaj musimy podjąć, to problem odpowiedzialnego korzystania z wolności, zarówno w wymiarze osobistym, jak społecznym (…). Wolność nie jest po prostu brakiem tyrańskiej władzy i ucisku, nie oznacza też swobody czynienia wszystkiego, na co ma się ochotę. Wolność ma swoją wewnętrzną „logikę”, która ją określa i uszlachetnia: jest podporządkowana prawdzie i urzeczywistnia się w poszukiwaniu prawdy. Oderwana od prawdy o człowieku, wolność wyradza się w życiu indywidualnym w samowolę, a w życiu politycznym w przemoc silniejszego i w arogancje władzy” Jan Paweł II, 5 października 1995, przemówienie w siedzibie ONZ

Krótko mówiąc, wolność słowa nie może służyć jako alibii do mówienia i głoszenia czegokolwiek, do głoszenia kłamstw i manipulowania społeczeństwem. Dzisiaj ci, którzy chcą do woli kłamać i siać dezinformację, wymyślili sobie, że pozwolą mówić wszystkim, wszędzie i wszystko. Dzięki temu sami zyskają usprawiedliwienie dla siebie i nieograniczone narzędzia do siania kłamstw i dezinformacji. O to w tym tylko chodzi, w tej całej rzekomej obronie wolności wypowiedzi i wyrażania poglądów we wczorajszej wypowiedzi wiceprezydenta USA, J.D.Vance'a w Monachium. Niszcząc odpowiedzialność za słowo niszczymy tak naprawdę wolność słowa.

Samo użycie cytatu z Jana Pawła II "nie lękajcie się" na obronę "wolności słowa" dla neofaszystowskiej AfD* i innych skrajnych ideologów prawicowych jest tak kuriozale, że bardziej już być nie może. Jan Paweł II mówił i pisał często o odpowiedzialności za słowo i krytykował wolność słowa jako usprawiedliwienie dla mówienia czegokolwiek. Mało kto tak jak Jan Paweł II był przeciwko skrajnym ideologiom, lewicowym jak i prawicowym, bo sam z ich skutkami walczył całe życie.

Czy Adolf Hitler też dzisiaj broniłby wolności wypowiedzi dla siebie i oskarżał swoich politycznych przeciwników o cenzurę? Bez wątpienia. Zapewne byłby jedym z najgorętszych orędowników tychże wartości. Do momentu zdobycia przez siebie władzy. Być może nawet użyłby tego samego cytatu z Jana Pawła II, którego użył Vance kierując je do tych, którzy z jakichś powodów obawiają się, czy też lękają jego poglądów. Faszyści i im podobni zawsze bronią prawa do wolności wypowiedzi... dla siebie i własnych poglądów, bo chcą dzięki niej je rozpowszechnić, zdobyć popularność i władzę. Jak już ją zdobędą, z obawy przed krytyką i utratą wpływów - podporządkowują sobie media i stosują represję wobec tych, którzy ujawniają o nich niewygodne fakty bądź wyrażają niechciane przez nich poglądy.

Nie ma drugich takich społeczeństw, jak społeczeństwa europejskie, w których obowiązywałyby tak szerokie prawa do wolności wypowiedzi, krytyki, działalności społecznej i politycznej. To my, europejczycy, wprowadziliśmy te wartości i w ich obronie przelewaliśmy krew! My właśnie ich bronimy przed takimi fałszywymi "obrońcami wolności słowa" jak J.D.Vance, którzy pod pretekstem prawa do wolności wypowiedzi usiłują otworzyć na oścież drzwi dla skrajnych ideologii prawicowych i jakichkolwiek, nieograniczonego siania kłamstw i dezinformacji.

J.D.Vance, tak jak jego przełożony, Donald Trump, nie rozumie demokracji i jej nie szanuje. Dowiedli tego już nie raz choćby podważając wyniki demokratycznych wyborów w swoim kraju. Na koniec mam jeszcze kilka krótkich cytatów z Jana Pawła II dla J.D.Vance'a i tych, którzy uważają, że rzeczywiście to, co mówił wczoraj w Monachium, ma coś wspólnego z tym, co Jan Paweł II mówił i pisał o wolności, i jak ją rozumiał i należy rozumieć:

„Niewiele daje wolność mówienia, jeśli słowo wypowiadane nie jest wolne. Jeśli jest spętane egocentryzmem, kłamstwem, podstępem, może nawet nienawiścią lub pogardą dla innych [...]. Niewielki będzie pożytek z mówienia i pisania, jeśli słowo będzie używane nie po to, aby szukać prawdy, wyrażać prawdę i dzielić się nią, ale tylko po to, by zwyciężać w dyskusji i obronić swoje – może właśnie błędne – stanowisko”  Homilia wygłoszona w czasie Mszy św., Olsztyn, 6 czerwca 1991

„Nie można stosować środków przemocy, ażeby człowiekowi narzucać jakieś tezy. Te środki przemocy mogą być takie, jakie znamy z przeszłości, ale w dzisiejszym świecie także i środki przekazu mogą stać się środkami przemocy, jeżeli stoi za nimi jakaś inna przemoc” tamże

„do tego stopnia podkreśla się znaczenie wolności, że czyni się z niej absolut, który ma być źródłem wartości. Sumieniu indywidualnemu przyznaje się prerogatywy najwyższej instancji osądu moralnego, która kategorycznie i nieomylnie decyduje tym, co jest dobre, a co złe. [...] Wskutek tego zanikł nieodzowny wymóg prawdy” Jan Paweł II, Encyklika Veritatis splendor

„Człowiek coraz częściej lęka się wytworów własnego rozumu i własnej wolności, dlatego też tak ważne jest dzisiaj przypomnienie sobie tej podstawowej prawdy, że świat jest darem Boga Stwórcy, który jest miłością, a człowiek jako stworzenie jest powołany do tego, ażeby był roztropnym i odpowiedzialnym gospodarzem w świecie natury, a nie jego bezmyślnym niszczycielem” Przemówienie do rektorów wyższych uczelni zgromadzonych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, Toruń, 7 czerwca 1999

Na koniec cytat z ks. Józefa Tischnera, o którym J.D.Vance pewnie nie słyszał, ale my już tak:

„Etyka nie jest luksusem. A nie jest luksusem dlatego, że bez etyki nie ma wolności. Mówiąc o etyce, zawsze potwierdzamy wolność. Mamy wolność, aby z nieodpowiedzialnej swawoli wydobyć odpowiedzialną wolność. Mamy wolność nadawania sensownego kształtu naszej wolności. I nie ma dziś innej bariery, którą można by postawić na drodze rozpasanej swawoli, jak bariera wolności. W sporze z fatalizmem szukamy wolności we wnętrzu samej wolności” J. Tischner, Nieszczęsny dar wolności

...

* https://www.dw.com/pl/niemiecki-s%C4%85d-polityk-afd-mo%C5%BCe-by%C4%87-nazywany-faszyst%C4%85/a-50632317

https://defence24.pl/geopolityka/alternatywa-dla-niemiec-uznana-za-organizacje-ekstremistyczna

...

atre you
O mnie atre you

Z tłumem jest iść łatwo i przyjemnie. Przynajmniej dopóki nie zacznie się spadać razem z nim w przepaść. Nie sztuką jest potwierdzać tłum w jego przekonaniach. Sztuką jest tłum zawrócić z niewłaściwej ścieżki. Dlatego populiści zawsze będą mieli łatwiej, a my przez nich kłopoty. Demokracja nie przetrwa jeśli nie nauczymy się przeciwstawiać pupulizmowi, który zawsze stawia proste diagnozy i ma na wszystko szybkie rozwiązania, bo takie najłatwiej przemawiają do tłumu, który ma naturalne tendencje do płytkich definicji, po które sięgają populiści, żeby zdobyć władzę. Dopóki nie zrozumiemy, że pewnych decyzji nie można podejmować poprzez głosowanie czy też kierując się sondażami.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Polityka