atre you atre you
162
BLOG

Ultimatum Donalda Trumpa.

atre you atre you Polityka Obserwuj notkę 3

Donald Trump na swojej platformie społecznościowej TruthSocial opublikował obszerny post skierowany do Władimira Putina, w którym wyraża swoją miłość do Rosjan, zapewniając, że nie chce ich skrzywdzić (biedni najeźdźcy), ale stawia jednocześnie ultimatum Putinowi, że jeśli jak najszybciej nie przystąpi do rozmów pokojowych i nie przerwie tej wojny USA nałoży na Rosję wszystkie możliwe sankcje na towary będące przedmiotem handlu między Rosją a USA, ale również innymi krajami. I tak Donald Trump pisze:

I’m not looking to hurt Russia. I love the Russian people, and always had a very good relationship with President Putin - and this despite the Radical Left’s Russia, Russia, Russia HOAX. We must never forget that Russia helped us win the Second World War, losing almost 60,000,000 lives in the process. All of that being said, I’m going to do Russia, whose Economy is failing, and President Putin, a very big FAVOR. Settle now, and STOP this ridiculous War! IT’S ONLY GOING TO GET WORSE.

Nie chcę krzywdzić Rosji. Kocham Rosjan i zawsze miałem bardzo dobre stosunki z prezydentem Putinem – i to pomimo propagandy radykalnej lewicy „Rosja, Rosja, Rosja Mistyfikacja”. Nie wolno nam nigdy zapominać, że Rosja pomogła nam wygrać drugą wojnę światową, tracąc przy tym prawie 60 milionów ludzi. Biorąc to wszystko pod uwagę, wyświadczę Rosji, której gospodarka zawodzi, i prezydentowi Putinowi bardzo dużą PRZYSŁUGĘ. Uspokój się i ZATRZYMAJ tę absurdalną wojnę! BĘDZIE TYLKO GORZEJ.

A teraz pada ultimatum:

If we don’t make a “deal,” and soon, I have no other choice but to put high levels of Taxes, Tariffs, and Sanctions on anything being sold by Russia to the United States, and various other participating countries. Let’s get this war, which never would have started if I were President, over with! We can do it the easy way, or the hard way - and the easy way is always better. It’s time to “MAKE A DEAL.” NO MORE LIVES SHOULD BE LOST!!!

Jeśli wkrótce nie zawrzemy „umowy”, nie będę miał innego wyjścia, jak nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje Stanom Zjednoczonym i różnym innym krajom. Zakończmy tę wojnę, która nigdy by się nie zaczęła, gdybym był prezydentem! Można to zrobić w łatwy lub trudny sposób – a łatwy sposób jest zawsze lepszy. Nadszedł czas na „ZAWARCIE UMOWY”. NIE POWINNO SIĘ WIĘCEJ TRACIĆ ŻYCIA!!!

https://truthsocial.com/@realDonaldTrump/posts/113872782548137314

Putin tak się wzruszył, że aż zapomniał słowa w gębie, bo do tej pory nie odpowiedział na post Trumpa. Rzczej nie odmówi rozpoczęcia rozmów, ale czy to będą rozmowy pokojowe czy tylko ich markowanie... najpewniej to drugie. Jak już pisałem nie raz - Putin nie może pozwolić sobie na żadne ustępstwa, które miałyby jakieś znaczenie. Nie może wycofać wojsk i zwrócić okupowanych ziem Ukrainie, ani pozwolić jej wejść do NATO. Zresztą, nie sądzę, żeby również Trump za bardzo naciskał na to drugie, a tego pierwszego nie uzyska żadnymi sankcjami, bo Putin wszystko obróci w wewnętrznej propagandzie na swoją korzyść radykalizując rosyjskie społeczeństwo jeszcze bardziej tłumacząc wszystko ponownie świętą wojną z Zachodem i NATO.

Zełenski wie o tym dobrze i dlatego pokornie zgadza się na wszczęście rozmów pokojowych nie stawiając póki co żadnych warunków. Wie, że one polegną z winy Putina, który nie może ustąpić z niczego co może mieć naprawdę jakieś znaczenie również dla Ukraińców. Jakie inne ustępstwa Putina mogłyby zadowolić stronę ukraińską i pozwolić jej, ale też Zachodowi i NATO, wyjść z tarczą, a nie na tarczy? Jakieś kolejne porozumienia budapesztańskie, które przecież jej nie ochroniły przed atakiem? Zawieszenie broni i czekanie aż Putin podniesie gospodarkę Rosji, wzmocni armię, żeby najpóźniej za pięć, sześć lat zaatakować znowu jak skończy się kadencja Trumpa? Wyjąwszy już to, że taki rozejm dla całego świata oznaczałby porażkę NATO i Zachodu, i przysporzył Putinowi jeszcze więcej sojuszników, kórzy tylko palą się, żeby wspólnie rzucić rękawicę całemu demokratycznemu światu.

No ale zobaczymy jak to się potoczy. Następne dwa, trzy miesiące to będą przygotowania do jakichś rozmów, przerzucanie się warunkami na platformach społecznościowych etc. Już w kwietniu, napóźniej pod koniec, powinniśmy spodziewać się zasiądnięcia do wspólnego stołu wszystkich stron tego konfliktu. Temat ten również najpewniej zdominuje wtedy kampanię głównych kandydatów na prezydenta w naszym kraju. Tym bardziej, że należy się wówczas spodziewać wizyty Donalda Trumpa w Polsce.

atre you
O mnie atre you

Z tłumem jest iść łatwo i przyjemnie. Przynajmniej dopóki nie zacznie się spadać razem z nim w przepaść. Nie sztuką jest potwierdzać tłum w jego przekonaniach. Sztuką jest tłum zawrócić z niewłaściwej ścieżki. Dlatego populiści zawsze będą mieli łatwiej, a my przez nich kłopoty. Demokracja nie przetrwa jeśli nie nauczymy się przeciwstawiać pupulizmowi, który zawsze stawia proste diagnozy i ma na wszystko szybkie rozwiązania, bo takie najłatwiej przemawiają do tłumu, który ma naturalne tendencje do płytkich definicji, po które sięgają populiści, żeby zdobyć władzę. Dopóki nie zrozumiemy, że pewnych decyzji nie można podejmować poprzez głosowanie czy też kierując się sondażami.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka