Szanowna Pani.
Nieprzystoi nam, aby w dyskusji pod tekstem dotyczącym pochówku Żołnierzy Niezłomnych i panteonu im wzniesionego (jaki by on nie był) dochodziło do zgrzytów i wzajemnego obrażania z powodu dość nieistotnego.
Bardzo cenię sobie Pani teksty, zwłaszcza historyczne. Zawsze pisane na poziomie nieosiągalnym dla mnie i wielu innych blogerów. Dzięki Pani salonowym "wykładom z historii" najzwyczajniej jestem mądrzejszy życiowo. Przy moim blogowaniu Pani teksty są perełkami. I, proszę mi wierzyć, piszę to szczerze, nie ironicznie.
Pozwoli Pani, że to ja ustąpię Pani miejsca na salonie. Czasy ignorantów sądzących, że mogą zajmować się dowolną dziedziną dobiegają końca. Prawda jest taka, że nigdy nie byłem i nie będę publicystą, historykiem ani żadnym intelektualistą. Salon24 nie jest miejscem, dla mnie i właśnie mi to Pani uświadomiła..
Serdecznie pozdrawiam i żegnam Panią
oraz wszystkich blogerów i komentatorów, których tutaj poznałem
i z którymi się zaprzyjaźniłem.
Inne tematy w dziale Rozmaitości