Angela Merkel decyduje się po raz czwarty ubiegać o fotel Kanclerza Niemiec:
- "Chcę służyć Niemcom" - powtarza swoje credo z kampanii wyborczej w 2005 roku.
http://www.parlamentarny.pl/ludzie/wybory-w-niemczech-2017-r-angela-merkel-kandydatka-na-kanclerza,17430.html
- "Angela Merkel stoi twardo na stanowisku, że należy dalej wywierać presję na inne kraje Europy, aby doprowadzić do sprawiedliwego rozdziału uchodźców. Ta polityka ma zmniejszyć obciążenia, jakim migranci są dla Grecji i Włoch. Kanclerz Niemiec jest zdania, że to niedopuszczalne, aby część krajów UE odmawiała przyjęcia jakichkolwiek uchodźców tak jak Polska czy Węgry."
https://www.salon24.pl/newsroom/804698,merkel-nie-zaluje-przyjecia-uchodzcow-bedzie-wywierac-presje-na-polske
Polskiemu Rządowi nie pozostaje już nic innego jak rozpocząć akcje poparcia dla Angeli Merkel przypominając na każdym kroku "osiągnięcia" Niemiec w okresie jej jedynastoletniego urzędowania, podkreślając przy tym jej polskie korzenie. Tak. We krwi Angeli Merkel płynie dwadzieścia pięć procent polskiej krwi
https://en.wikipedia.org/wiki/Ludwig_Kasner
Trudnej sytuacji w jakiej znajdują się teraz Niemcy i tego dziadka - żołnierza polskiej Błekitnej Armii - nie wybaczy Angeli żaden prawdziwy Niemiec. Po takim "pocałunku" Angela juz sie nie podniesie i rząd polski będzie mógł sobie spać spokojne. Naciski na Polskę po wyborach w Niemczech, bedzie sobie mogła bowiem Angela Merkel - wywierac jako osoba prywatna, a nie jako urzędujący Kanclerz Niemiec.
Inne tematy w dziale Polityka