Kilka lat temu czytałem o problemach Kanady z islamskim wewnętrznym sądownictwem opartym o prawo szariatu. Problemach w tym sensie, że administracja publiczna musiała respektować wyroki takich sądów i brać udział w ich wykonywaniu. Tak na skraju intuicji coś mi podpowiadało, że Polskie prawo jest też na tyle kulawe, że pod parawanem sądów arbitrażowych także w Polsce mogłoby dojść do takiej sytuacji. A dziś czytam, że tak się stało w Wielkie Brytanii i to właśnie w trybie wykorzystania praw przynależnych sądom arbitrażowym.
Pozwolę sobie zacytować wiadomość :
(źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1825100,12,w_brytania_oficjalnie_uznano_islamskie_prawo,item.html )
"Orzeczenia sądów, oparte na szariacie, będą uznawane przez angielski i szkocki wymiar sprawiedliwości w sprawach cywilnych i wykroczeniach między muzułmanami - donosi "Sunday Times".
Według pisma, rząd brytyjski "po cichu postanowił", iż orzeczenia tych sądów będą miały sankcję prawną i wykonawczą na równi z sądami powszechnymi w W. Brytanii, lecz wyłącznie w sprawach cywilnych m.in. w sprawach majątkowych i sporów między małżonkami.
Sądy szariatu powołano już w Londynie, Birmingham, Bradford i Manchesterze. Dwa dalsze planowane są w Glasgow i Edynburgu. Ich zarząd będzie się mieścił w Nuneaton w hrabstwie Warwickshire.
Podstawą prawną dla podniesienia rangi sądów islamskich jest ustawa z 1996 r. zaliczająca sądy szariatu do trybunałów arbitrażowych, co oznacza, że ich werdykty podlegały wyegzekwowaniu tylko, jeśli obie strony zgodziły się uznać ich mandat do orzekania w konkretnej sprawie będącej przedmiotem sporu.
Obecnie w egzekwowanie ich wyroków został włączony system sądów powszechnych w W. Brytanii. "
Ciekaw jestem kiedy w Polsce przed sądem opierającym się na szariacie zapadną pierwsze wyroki - a może już po cichu zapadają? No i co na to feministki?
Nie widzą zagrożenia?
Inne tematy w dziale Polityka