Wiemy o zabezpieczonych skrzynkach z prezydenckiego Tupolewa. A co się dzieje z polskimi funkcjonariuszami BOR. Też ich Rosjanie zabezpieczyli w swoich biurach jak czarne skrzynki z TU 154?
Czy dotarcie do tych świadków jest problemem dla tzw. dziennikarzy śledczych?
Kto im każe milczeć?
Czy są bohaterami którzy bronili ciała Prezydenta? Czy może złamali prawo (rosyjskie prawo)?
Czego boją się propagatorzy miłości polsko-rosyjskiej?
Same pytania ...niestety odpowiedzi B R A K !
Na podstawie wiadomosci.onet.pl/2170493,11,tuz_po_katastrofie_tu-154_mowiono_o_zabezpieczeniu_trzech_cial,item.html
Komentarze
Pokaż komentarze (4)