Janusz Arkadiusz Janusz Arkadiusz
162
BLOG

Joe Dassin - Encyklopedia muzyki dawnej dla pokoleń x,y,z

Janusz Arkadiusz Janusz Arkadiusz Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Francuskojęzyczny wokalista, kompozytor i aktor. W latach 70-tych jeden z najpopularniejszych francuskich piosenkarzy. Jego francuskojęzyczne wersje piosenek europejskich wykonawców pop, stały się klasyką, przebijając popularność pierwowzorów. Wykonywany przez niego repertuar to folk z domieszką popu. Zapamiętamy go przede wszystkim jako wykonawcę romantycznych, nastrojowych i ponadczasowych hitów takich jak „L’ete Indien”.Mimo upływu czasu ciągle pamiętamy a we Francji jego piosenki ciągle są grane i powstają ich nowe wersje.

Joe Dassin to syn hollywoodzkiego reżysera Juliena, który w latach 40-tych XX wieku emigrował z USA do Europy, oskarżony o działalność komunistyczną. Miał rosyjskie korzenie – jego dziadek przybył do USA z Odessy, stąd też rodowód nazwiska. Nie znający angielskiego dziadek piosenkarza, nie umiał podać swojego nazwiska władzonm emigracyjmym, stąd widniejące w aktach „Dassin” (wywodzący się z Odessy). Muzyki i gry na instrumentach uczyła go matka, wirtuozka skrzypiec. Kiedy jego rodzice rozwiedli się wrócił razem z ojcem do Stanów Zjednoczonych gdzie zdobył tytuł Art of Bachelor jako antropolog. W 1963 roku wrócił do Francji, gdzie mieszkała jego matka z siostrami by podjąc karierę pisarską. Jak to często bywa zadecydował przypadek – wielka milość jego życia i późniejsza żona Marysa Massiére, chcąc zrobić mu prezent nagrała na płytę winylową jedną ze śpiewanych przez niego piosenek amerykańską piosenkę ludową w języku francuskim „Freight Train” („Pociąg towarowy”)

Poniżej ten właśnie utwór nagrany ponownie w 1966 roku.


Je change un peu de vent (Freigh Train) (youtube.com)

Marysa miała przyjaciółkę która pracowała jako sekretarka w nowopowstałej filii amerykańskiej wytwórnii płytowej CBS i tak to się zaczęlo. Sukces nie przyszedł od razu. Dassin był postrzegany bardziej jako syn swojego ojca znaego reżysera i nie wykonywał repertuaru oryginalnego tworząc francuskie wersje przebojów innych piosekarzy. Za jego pierwszy przebój uważa się „Bip Bip” nagrany w 1965 roku. Dziś to bardziej archiwalna ciekawostka.


Bip bip (youtube.com)

Pierwszy komercyjny sukces przyszedł wraz z przebojem „La Bande à Bonnot” kiedy sprzedano we Francji 300 000 sztuk singla z tym utworem. To ugruntowało jego pozycję jako wykonawcy.


La bande à Bonnot (youtube.com)

 Dassin stał się fabryką przebojów czerpiąc z country i muzyki folk wzbogaconej o francuskie akcenty. W 1967 roku nagrywa „Les Dalton” pierwszy komercyjny sukces odnotowany na ósmym miejscu francuskiej listy przebojów.


Joe Dassin les Daltons (youtube.com)

 Jego adaptacja piosenki Pierre'a Delanoë "Waterloo Road" nagrana jako „Les Champs-Élysées” przyniosła mu popularność w całej Europie. To też początek jego image – przystojnego faceta w białym garniturze lub ubranego na biało. Taka stylizacja to pomysł współgospodyni popularnego pwe Francji programu telewizyjnego.


Joe Dassin "Les Champs-Elysées" | Archive INA (youtube.com)

W 1969 roku dostaje pierwszego zawału serca ( miał wadę wrodzoną). Mimo problemów zdrowotnych nie zwalnia tempa. Na początku lat 70-tych jego popularność stopniowo spada.

Na szczyt popularności wyniosi go ponownie cover utworu „Africa” oryginalnie wykonywanego przez włoskiego piosenkarza Toto Cotugno, nagranego w 1975 roku przez Dassina jako „L’ete Indien”. To największy sukces artysty.


Joe Dassin - L'été indien (1975) (youtube.com)

Na fali miłosnych klasyków należy jeszcze wymienić dwa wielkie tytuły: „Et si tu n'existais pas” i „Salut” wydane w 1976 roku. Stoi za nimi również Toto Cotugno który jest autorem muzyki a same piosenki nie były pierwotnie przeznaczone dla Dassina. Tu należy dodać że współpraca z włoskim piosenkarzem i kompozytorem odbywała się za obopółną zgodą i Toto Cotugno wiele piosenek skmponował z myślą o Joe Dassin. Należy oddać jednak sprawiedliwość artyscie który również komponował własne utwory, choć nie były one tak popularne jak wykonywane covery


Joe Dassin "Et si tu n'existais pas" | Archive INA (youtube.com)


Joe Dassin "Salut" | Archive INA (youtube.com)

Swoistym ewenementem był 12-minutowy utwór „Le Jardin du Luxembourg” , którego stacje radiowe nie chciały grać, właśnie ze względu na jego długość.


Joe Dassin - Le Jardin du Luxembourg (1976) (youtube.com)

W lipcu 1980 przychodzi drugi a w sierpniu tego roku trzeci i ostatni zawał serca.

Trudno oddać w tak krótkiej notce życie artysty i mnogość jego przebojów. Nie było to zresztą moim zamiarem, stąd pominięcie wielu znaczących tytułów z jego dyskografii. Było w artyście coś magicznego – porównywałem jego wykonania z utworami oryginalnymi i zawsze wnosił on do nich nową jakość, coś czego nie można skopiować. Dla mnie jego miłosne przeboje kojarzą się z romantyczną kolacją we dwoje przy świecach, kiedy widzimy w ukochanej osobie, która nam towarzyszy, coś pięknego i niepowtarzalnego.

Covery

Piosenki przez niego spopularyzowane doczekały się licznych coverów. Tu ograniczę się tylko do  jednego. 


Michał Bajor - Jeśli nie istniałabyś (Et si tu n'existais pas) (youtube.com)

W czym leży fenomen Joe Dassina? Myślę że w każdej muzyce i w każdym wokalnym wykonaniu istnieje nieuchwytny element który mozemy nazwać „duszą”. I właśnie tę duszę, jedyną, niepowtarzalną, umiał przekazać Joe Dassin swoim słuchaczom.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura