Idol nastolatek przełomu lat 50-tych i 60-tych. Dwa number one na liście Billboardu , Piosenkarz i aktor. Powiedział w 1960 roku w jednym z wywiadów "Być może najbardziej żenującym momentem w mojej karierze był moment, w którym sześć dziewczyn próbowało wpaść pod mój samochód i krzyczało, żebym je przejechał." Ale to był silny facet i wytrzymał presję.
Słaby anemiczny, nieśmiały dzieciak cierpiący na astmę. Kto by rozpoznał w tym niepozornym dziecku późniejszego idola Ameryki? Fakt że urodził się w rodzinie aktorskiej zrobił jednak swoje. Od ósmego roku życia zaczął występować w sitkomie radiowym prowadzonym przez jego rodziców, bardzo wówczas popularnym w Stanach, który z czasem przekształcił się w produkcję telewizyjną. Jako nastolatek był już bardzo popularny i miał na koncie równowartość kilku milionów obecnych dolarów. Trzeba oddać jego rodzicom że umieli wychować syna. Mimo swoich zarobków dysponował tylko sporą jak owe czasy tygodniówką 50 dolarów i zdarzało mu się że zbierał butelki by dorobić do kieszonkowego ...
Nie sposób było odmówić mu talentu muzycznego. Po naleganiach syna (Ricky chciał zaimponować swojej dziewczynie) ojciec załatwił mu profesjonalny kontrakt z wytwórnią i Ricky zaczął występować w sitkomie rodziców również jako muzyk i wokalista. Był człowiekiem który z racji urodzenia i talentu przebił by się i dzisiaj, choć na pewno śpiewał by inny rodzaj muzyki.
Jego interpretacje to zawsze śpiewający chłopak z gitarą i ograniczoną do minimum ekspresją ruchów i mimiką twarzy. Ale to ciągle fajna muza.
Dobrze sobie radził z popularnością - nic dziwnego byl to element jego życia który towarzyszył mu od najmłodszych lat. Był też wziętym aktorem co zważywszy na jego wczesny debiut w telewizji nie powinno dziwić.
Z pierwszą żoną przeżył dziewiętnaście lat i dorobił się czwórki dzieci, z których każde zaistniało profesjonalnie w branży rozrywkowej. Tak długie pożycie to ewenement w tej branży, gdzie małżeństwa rozsypywały się po kilku latach,. Musiał ją bardzo kochać - przed ślubem zgodził się by dzieci były wychowane w wierze katolickiej, mimo że sam był protestantem. Problem polegał na tym że była to jedna z tych kobiet które z miliardera potrafią uczynić milionera. Jej pasją było wydawanie pieniędzy co zmuszało artystę do ciągłego koncertowania i zarabiania dużych pieniędzy. . Paradoks polegał na tym że żona żądała pieniędzy i jednocześnie domagała się że Ricky spędzał w domu dużo czasu ... Nalegała by rzucił muzykę i poświęcił się wyłącznie karierze aktorskiej. W 1982 roku Nelson wziął rozwód a jego żona dopilnowała by maksymalnie oskubać go z pieniędzy.
Mimo wszystko nie należy oceniać jej zbyt surowo. Mąż którego nie ma w domu i który prowadzi cygańskie życie od koncertu do koncertu to przyczyna wielu rozstań.
W 1985 roku w wieku 65 lat zginął w katastrofie lotniczej wraz ze swoją nową towarzyszką życia. W sumie to był fajny facet który pozostawił po sobie dużo dobrej muzy i kilka dobrych filmów.
Jego twórczość oscyluje wokół muzyki pop lat 50-tych i 60 - tych, rock-and-rolla i muzyki country. Wylansował 12 przebojów które zagościły w pierwszej 10-tce Billboardu (więcej niż bożyszcze tych czasów Elvis Presley)
Co fajnego zostało z muzyki którą wykonywał?
Jego pierwszy przebój - 1957 - #2 Billboard
1957 - #2 Billboard
1958 - #1 Billboard - pierwszy numer jeden
1958 - #7 Billboard
1958 - #6 - Billboard
I dwie najbardziej znane piosenki w wykonaniu Ricka Nelsona "Travellin Man" i :Hello Mary Lou" z 1961 roku, Ten pierwszy był drugim numerem 1 na liście
Rok 1962 przyniósł dwa duże przeboje:
I ostatni z przebojów artysty notowany w pierwszej dziesiątce Billboardu w tym okresie.
Po roku 1963 jego kariera muzyczna straciła na rozpędzie. Ciągle jednak był aktywnym muzykiem i aktorem. W 1972 zaliczył nieoczekiwany powrót do pierwszej dziesiątki listy Billboardu utworem "Garden Party" Wytwórnia płytowa w której nagrywał wkrótce potem został wykupiona a nowi właściciele nie byli zainteresowani promocją jego płyt. Ostatecznie rozwiązano z nim kontrakt jeszcze przed datą jego wygaśnięcia.
Pozostał po nim legendarny występ w filmie "Rio Bravo" z 1959 roku, obok takich gwiazd jak John Wayne i Dean Martin i świetna piosenka z tego właśnie filmu:
Pozwólcie że zakończę to cytatem z piosenki innego wykonawcy tamtych czasów Rogera Millera "Czy mógłbyś poczekać na mnie, kiedy powiem, że róże są czerwone?" A wy czy możecie poczekać ?
Inne tematy w dziale Kultura
