Komentarze do notki: Oswajanie fotona

« Wróć do notki

Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Bjab9 listopada 2021, 08:24
@Arkadiusz Jadczyk ----------- p1' = p1 ----- To się zgadza, gdyż masa fotonu (m) się zmienia a prędkość fotonu (v1) się też zmienia (odwrotnie proporcjonalnie) przez co iloczyn (mv1) jest stały. Chyba tak samo jest z obiektami których masa "spoczynkowa" jest różna od zera, więc ta równość jakoś szczególnie nie wyróżnia fotonów.
Arkadiusz Jadczyk9 listopada 2021, 10:07
@rafal6

Masa spoczynkowa wchodzi do wzoru na transformarcję trój-pędu - argumentu funkcji falowej
Arkadiusz Jadczyk9 listopada 2021, 10:11
W notce dodałem odpowiednią "Uwagę" po wzorze na stransformację p3.
Bjab9 listopada 2021, 10:26
@Arkadiusz Jadczyk:"W notce dodałem odpowiednią "Uwagę" po wzorze na transformację p3." ------ Nie podoba mi się dodawanie (kwadratów) pędu do masy --- to takie niefizyczne. Lubię gdy występuje tam litera c w odpowiedniej potędze (nawet wtedy gdy przyjmuje się, że c = 1).
Arkadiusz Jadczyk9 listopada 2021, 10:57
@Bjab .
No dobrze. Poprawiłem
Bjab9 listopada 2021, 11:05
@Arkadiusz Jadczyk ----- Dziękuję.
Komentarz został usunięty
Arkadiusz Jadczyk9 listopada 2021, 09:57
@Marcin Babacki

Profesor Białynicki jest niekwestionowanym ekspertem w tej dziedzinie, najwyższej klasy światowej. Ale każdy szanujący się fizyk nie tylko nie uznaje żadnych autorytetów, ale z uznawaniem autorytów walczy. To co się liczy, to rozległość i głębokość wiedzy. A profesor Białynicki może być tu wzorem jakich mało.
Bjab9 listopada 2021, 13:17
Czy da się w www.wolframalpha.com uzyskać prawidłową eksponentę macierzy?
Arkadiusz Jadczyk9 listopada 2021, 13:25
@Bjab

Chyba się da

MatrixExp[t*{{0,1},{1,0}}]
Bjab9 listopada 2021, 14:32
@Arkadiusz Jadczyk ----- Dziękuję za zaklęcie. ----- (Adept Hogwartu)
Robakks9 listopada 2021, 19:37
@Arkadiusz Jadczyk 9 listopada 2021, 10:57
"Ale każdy szanujący się fizyk nie tylko nie uznaje żadnych autorytetów, ale z uznawaniem autorytów walczy. To co się liczy, to rozległość i głębokość wiedzy."
- - -
Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego prowadzi ciekawą witrynę: ZAPYTAJ FIZYKA. Jedno z pytań to "ILE FOTONÓW EMITUJE ŻARÓWKA?" w kategorii "FIZYKA DNIA CODZIENNEGO".
Na stronie https://zapytajfizyka.fuw.edu.pl/pytania/ile-fotonow-emituje-zarowka/ lektor wyliczył, że żarówka emituje mniej więcej około półtora miliarda miliardów fotonów w ciągu jednej sekundy.
Obliczenie opiera się na podziale energii elektrycznej na niepodzielne kwanty nazywane fotonami, z uwagi na wrażenia optyczne jakie wywołują (widmo światła widzialnego). 
Moje pytanie:
czy dobrze byłoby kojarzyć matematyczne modele fotonów z fizycznymi desygnatami?
tu: foton jako porcja energii... (?)
PS. 
Coś w tym jest. Fotowoltaika  = "korzystanie z czystej energii elektrycznej prosto ze słońca" :-)
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty
Arkadiusz Jadczyk10 listopada 2021, 08:01
@eCitizen

"Powstaje tylko pytanie: po co?"

Z czystej ciekawości. Słyszał Pan o ciekawości? Ciekawa instytucja. Nie wszycy ja mają w równym stopniu.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty
Arkadiusz Jadczyk11 listopada 2021, 20:30
@Marcin Babacki

"A jeśli wytłumaczę fizykę sprowadzając matematykę do minimum, czy w tej sytuacji będę wygadywał brednie?"

Niekoniecznie. Jednak będzie to zawsze tłumaczenie powierzchowne.
tichy10 listopada 2021, 03:59
@Ark

"fotona"

Hm... dzwona, bona, chlora, cynka, wodora?
tichy10 listopada 2021, 12:27
@Bjab

Jakoś to mnie zmotywowało do testowania dopełniaczy; widze próby klasyfikacji, nie widzę wyjaśnienia.

Jakoś to pracuje samo z się. Odstępstwa zastanawiają.

Ot, obudziwszy się w środku nocy, i nie mogąc z powrotem usnąć... powyższe pomogło...
tichy10 listopada 2021, 12:30
@Tadeusz Tumalski

Z tym fotonem to jak z symetrią widzianą przez płaskoziemców (tzn. mieszkańców Flatlandii, nie antyszczepionkowców) -
nie ma sensu fizycznego, nie da się przeprowadzić realnie.

Podobnie dla nas, trzyprzestrzeńców, symetria względem płaszczyzny nie ma sensu rzeczywistego.

A jednak niby ma.

I tak jest z fotonem.
tichy10 listopada 2021, 12:37
@Marcin Babacki

"doprowadzić do zaciekawienia"

Może i tak, ale też bardzoej chodziło, możliwie, o używotnienie i udziczenie.

Albowiem, co się oswaja ? Zwierzeta. Jakie? Dzikie.

Trzeba by zobaczyć, jak by Autor wyraził się w bierniku - "Ja, Ark, oswajam (kogo?co?) foton[???]".

Tzn., jak "tygrysa", czy jak "stół"? No, dziki stół trudno sobie wyobrazić, ale brykający już prędzej, z powodu posiadania czterech nóg. Więc, "oswjanie stoła" miałoby pewne ukryte znaczenie.
Tadeusz Tumalski11 listopada 2021, 09:31
@tichy 
A wie Pan, że na sam dźwięk "symetria"
zaczyna coś we mnie warczeć.
I to wcale nie jest pies ogrodnika...
.
tichy11 listopada 2021, 23:55
@Tadeusz Tumalski

No, samo słowo "symetria" jest deczko warczące.

I tez syczące. I mruczące.

Warcząco-sycząco-mruczące.

I jeszcze - jąkąjące się...
Mikeregion10 listopada 2021, 19:20
Więcej w tych komentarzach pochylania sie nad słowem niż nad matemateyką ... choć i ona bez słów nie istnieje, szczególnie w formie przekazu. Stąd ta "licentia poetica", czyli ubarwianie słowem tego, co matematycznie jest bez wyrazu. Wyobraźmy sobie, że Autor przeprowadzi wywód matematyczny bez słownych ubarwień. Czy taki wywód miałby sens, bez użycia dodatkowych, graniczących z fabułą/pezją porównań? Oczywiście nie. Matematyka, ale też fizyka potrzebuje słownych porównań, a szczególnie tych wyrażających zachwyt. Bowiem dopiero odpowiednio dobrana forma języka, może coś mówić o jego treści. Matematyka (fizyka, chemia ...) nie są wolne od przesadnego języka ... bo przecież tu nie chodzi o odkrywczośc, ale raczej o wzbudzenie zaciekawienia ... co sam Autor w jednym z komentarzy przyznaje.
Mikeregion10 listopada 2021, 19:48
@Mikeregion

Przyjmijmy, że każde zdanie zbudowane z podmiotu (i opisów) oraz orzeczenia (i opisów), jest czasteczką o masie zero - podobnie jak foton. Czyż nie istniałaby wtedy pomiedzy nimi równoważność? Foton jest tym, czym jest jego opis (zdanie), a zdanie jest tym ... co opisuje foton. Dużo zdań o masie zero potrzebnych jest żeby opisać pojęcie fotonu. Matematyka daje możliwość kreowania takich zdań/czasteczek. Coś z niczego. Wiele można matematyką opisać, ale jeszcze więcej zdań/czasteczek potrzebnych jest żeby to, co ona opisuje wyjaśnić. Przenika nas zatem, nie tylko fizycznie rozumiane promieniowanie Kosmosu, ale przede wszystkim przenikają nas słowa tworzące zdania/czasteczki, które jako że bezmasowe, trudne są do doświadczalnego badania. Chyba, że jedno i drugie ... to to samo ...
Arkadiusz Jadczyk10 listopada 2021, 19:51
@Mikeregion

"bo przecież tu nie chodzi o odkrywczośc, ale raczej o wzbudzenie zaciekawienia ... co sam Autor w jednym z komentarzy przyznaje."

Widać niezbyt jasno się wyraziłem. Oczywiście chodzi o odkrywczość. Jak można być odkrywczym bez poznawczej pasji i ciekawości?