Jeszcze jakieś 100 lat temu do głowy by nam nie przychodziło by zadawać tego typu pytania. A dziś, powoli, wszsytko wokół nas staje się cyfrowe. Monitor na którym wysświetlane są słaowa, które piszę, jest cyfrowy. Podobno zdrowsze to dla oczu, podobne zdrowsze ekologicznie. Na moim smartfonie mogę zmieniać barwę wyświetlacza. Mam opcje “standard”, “ciepły”, “zimny”. Wygląda to na pozór na opcje typu analogowego, ale jak podejrzewam ciepło i zimno są tu również cyfrowe.
Ale co to znaczy “nalogowe” w odróżnieniu od cyfrowe? Nie znam się na elektronice, ale wiem tyle, że kiedyś wzmacniacze były na lampach, i to się nazywało “analogowe”. A potem zrobiły się w jakiś sposób cyfrowe. Zapis muzyki – zapisywało się żłobiąc rowki w płytach i to był zapis analogowy, którym do dziś delektują się audiofile. Dziś jest zapis cyfrowy na który audiofile narzekają, zaś eksperci twierdzą, że testami stwierdzono, że żaden audiofil nie będzie w stanie odróżnić jednego od drugiego, chyba, że przez przypadek lub gdy zapis będzie kiepski.
Doszliśmy do wieku w którym coraz większą rolę odgrywają komputery. Te są cyfrowe, no może za wyjątkiem bloku zasilania, choć nie jestem pewien. Sztuczna inteligencja wypiera człowieka, i będzie wypierała. Gdy zaprogramowany robot kogoś zabije, nie ma za to kary, bo dojść do tego kto zdecydował robota tak zaprogramować – niesposób. Takich robotów będzie się z tego powodu mnożyć na pęczki. Nie ma na rady, nie ma odwrotu. Taki już nasz los, który sami sobie zgotowaliśmy. Gdyby zamiast nas, ludzi, na planecie Ziemia żyły roboty, jestem pewien, że zatroszczyły by się o ekologię, no i prawo miały by skuteczniej działające od naszego. Przypilnowałyby by taki Epstein nie popełnił “samobójstwa” i by z niego wyciągnięto wszystko co wiedział o innych skurczybykach. Jednak zamiast robotów Ziemię zasiedlają ludzie …...
Ale czy na pewno ludzie? Czy wszycy uważani za ludzi są rzeczywiście ludźmi? A co jeśli niektórzy, osobniki psychopatyczne, bez sumienia, to zaprogramowane przez “złe wyższe inteligencje” (STS – service to self) roboty bez duszy? Wtedy dałoby się może jakoś sensownie wytłumaczyć opłakany stan rzeczy na Ziemi?
Przechodzę do pytania z tytułu: nasze ludzkie myślenie, czy jest cyfrowe czy analogowe? A jeśli “analogowe”, to co to znaczy?
Fizyka jest cyfrowa a nie analogowa. Niby opiera się na równaniach rózniczkowych zawierających wielkości “ciągłe”, liczby rzeczywiste. Ale to tylko niby. Powiem każdą liczbę rzeczywistą da się z dowolną z góry zadaną dokładnością, przybliżyć przez liczbę wymierną. Największe liczby występujące w fizyce to 10 w potędze kilkaset, bierzemy logarytm i już możemy włożyć na komputer.
W poprzednich notkach zastanawiałem się nad tym jak przyroda robi to co robi? Że mianowicie w mgnieniu oka wykonuje działania, których cyfrowa symulacja zajęłąby wieki i moce obliczeniowe wszystkich kompoterów na raz. Czyli wygląda na to, że przyroda działa analogowo – tak zresztą, w tym duchu, komentowali czytelnicy. I świetnie, tylko co to znaczy analogowo?
Zastanawiałem się długo nad odpowiedzią na to pytanie i posługując się moim analogowym myślenie znalazłem jedną tylko odpowiedź:
ANALOGOWO – znaczy NIE MAMY POJĘCIA JAK!
Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki.
Katalog SEO Katalog Stron
map counter
Życie jest religią.
Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem.
Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone.
Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić.
Dla tych ludzi świat zgaśnie.
Staną się dokładnie tym co dali życiu.
Staną się jedynie snem w "przeszłości".
Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości"
Lista wszystkich wpisów
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie