Angielskie “torsion” tłumaczy się na polski jako “skręcenie”. Ale można też zwyczajnie, że “torsja”. No bo “skręca mnie” czy “mam torsje” - w zasadzie na jedno wychodzi. Nas tu jednek interesują nie tyle skręcenia wewnętrzne fizyka, ale skręcenia przestrzeni, a nawet czaso-przestrzeni. Trzeba przy tym odróżniać skręcenie od skrzywienia. Skrzywienie jest wtedy gdy geometria jest powykrzywiana, ale bez “defektów”. Skręcenie jest wtedy gdy pojawiają się defekty sieci krystalicznej przestrzeni.

Hehl, Obukhov -Torsion in geometry and field theory
To tak przenośnie, bo w sposób ścisły to skręcenie przejawia się w niesymetryczności koneksji. Pojawia się część antysymetryczna – torsja.
W Polsce pierwszy bodaj zajął się na dobre uogólnieniem teorii grawitacji Einsteina poprzez włączenie do niej torsji uczeń Infelda, prof. Andrzej Trautman.

Prof. Andrzej Trautman
W roku 1972 opublikował w Buletynie Polskiej Akademii Nauk serię krótkich a treściwych prac p.t. “On the Einstein-Cartan Equations”. (Numer 88 tutaj) Te prace to prawdziwe arcydzieła. Dzieła sztuki i nauki. Trautman przegryzł się przez bardzo ciężką do strawienia matematykę Elie Cartana, przetrawił, wyprostował zawiłości, i podał społeczności fizyków na talerzu: uogólnienie teorii grawitacji Einsteina włączające bezpośrednie oddziaływanie spinu z geometrią. Masa powoduje zakrzywienie, spin powoduje skręcenie.
W pierwszej pracy z tego cyklu pojawia się nawet występująca od czasu do czasu u mnie na blogu tajemnicza liczba 137 – numer pokoju w którym umarł Pauli, ten od spinu. Pisze Trautman tak:
Dla ciała o danych wartościach masy i spinu bezwymiarowe liczby charakteryzujące rząd wielkości efektów tosrji I zakrzywienia to, odpowiednio:
spin/(promień)2 oraz masa/promień
(używamy układu jednostek w którym stała grawitacyjna I prędkość światła są równe 1). Dla elektronu iloraz tych dwóch (bardzo małych) liczb jest rzędu 1/α ≈ 137, wpływ spinu na geometrię jest zatem większy niż wpływ masy. Jednak dla ciał rozciągłych już tak nie jest, bowiem masa jest w zasadzie addytywna, natomiast spiny zazwyczaj się znoszą.
To “zazwyczaj” jest bardzo ciekawe. Bowiem czasem mogą się nie znosić. Mogą powstawać domeny o spinach skorelowanych. Kiedy powstają? Gdzie powstają? I co się wtedy dzieje? Różni ludzie róznie piszą.
Конференция “Торсионные поля и информационные взаимодействия”. Москва 20-21 сентября 2014 года.
Właściwości korpuskularno-falowe pól torsyjnych - podsumowanie eksperymentów własnych, Diana Wojtkowiak, Elżbieta Malarczyk, Kazimierz Raduszkiewicz, Mirosława Skórkowska, Marian Wojtkowiak, Andrzej Frydrychowski


"Spektroskop cząstek pól torsyjnych" autorstwa: Diana Wojtkowiak, Kazimierz Raduszkiewicz, Marian Wojtkowiak, Andrzej Frydrychowski - z Gdańska
Pola torsyjne uprawiane są na dużą skalę głównie w Rosji. Choć aktualnie, jak mi się wydaje, gleba na tych polach się w znacznej mierze wyjałowiła. Nawozi się ją kwantami.
A ja aktualnie od kilku dni usiłuję wyprowadzić (metodą Souriau) równania ruchu dla cząstek z masą i spinem w przstrzeni z zakrzywieniem i skręceniem ..... i się skręcam z rozpaczy, bo wciąż nie wychodzi mi to co bym chciał. Człony nie chcą się upraszczać, formuły nie chcą być piękne. Wczoraj moja kotka Pikabu chciała mi nawet pomóc. Polizała łapkę i próbowała coś poprawić w moich rachunkach. Ale widocznie też jej nie wyszło. Tak to wygląda:

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki.
Katalog SEO Katalog Stron
map counter
Życie jest religią.
Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem.
Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone.
Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić.
Dla tych ludzi świat zgaśnie.
Staną się dokładnie tym co dali życiu.
Staną się jedynie snem w "przeszłości".
Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości"
Lista wszystkich wpisów
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie