Jest taki film z dreszczykiem 'Tożsamość Bourne'a' - czytaj Borna. Ta notka jest o wzajemności a nie o tożsamości. Ale też z dreszczykiem. Parę dni temu zadzwonił do mnie z Wrocławia prof. Bernard Jancewicz. To mój, jak to Rosjanie mówią, odnoklasnik. Chodziliśmy do jednej klasy w liceum, razem wystawialiśmy nasze prace fotograficzne, razem studiowaliśmy. Dziś dzieli nas spora odległość i komunikujemy się najwyżej raz na rok. G
- No cześć, mówię, o co chodzi?
- Jest u mnie inż Tadeusz Teller.
Głos miał podniecony.
- No i ….
Staram się sobie przypomnieć skąd znam to nazwisko.... Teller, ten od bomby? Chyba nie.... Ach, Pan Tadeusz .... Teraz mi się skojarzyło.
- Mówi, że powinien dostać nagrodę Nobla i chce, żebym napisał dla niego opinię naukową.
- A jak do Ciebie trafił?
- Poszedł do Rektora, a ten skierował go do mnie.
- To czemu do mnie dzwonisz?
- Bo mówi, że Ty kiedyś wyraziłeś mu poparcie.
No tak, pamiętam, jest taka rzecz jak „Ingeneza”. Popatrzmy tu: „Ingeneza - atomy zawieraja, przenosza i przetwarzaja informacje”, autor and prawa autorskie (copyrights): Tadeusz Teller, współpraca Witold Teller.
Znajdujemy tam m.in:
Recenzenci książki i hipotezy INGENEZY:
Doc. Dr Krystyna Harmata, Instytut Botaniki, Uniwersytet Jagielloński, Kraków.
Prof. Dr hab. Wincenty Harmata, Uniwersytet Jagielloński, Kraków
Doc. Dr inż. Teofil Mikulski, Instytut Chemii, Uniwersytet Wrocławski
Prof. Dr Tadeusz Lachowicz, Instytut Mikrobiologii, Uniwersytet Wrocławski
Doc. Dr hab. Hanna Krefft, Akademia Medyczna, Wrocław
Doc. Dr Marek Wolf, Instytut Fizyki Teoretycznej, Uniwersytet Wrocławski
Prof. Dr hab. Arkadiusz Jadczyk, Instytut Fizyki Teoretycznej, Uniwersytet Wrocławski
Czyli wpadłem. Powiedziałem Bernardowi, że faktycznie idea, że atomy mają i przenoszą informację mi się spodobała i tak Panu Tellerowi napisałem. Ale, że nauki to tam nie ma. I tak mu powiedziałem. „Też mu tak powiem” odpowiedział Bernard.
Z prof. Bernardem Jancewiczem napisaliśmy kiedyś wspólną pracę naukową. O lokalizowalności, lub raczej o nielokalizowalności fotonów. Wspólnie też walczyliśmy o to by niegdysiejszy plac. Dąbrowszczaków przemianowano na plac Maxa Borna. Sprawę wygraliśmy w roku 1992.
Maxa Borna, laureata nagrody Nobla bardzo lubię. Z Wikipedii:
… Po ukończeniu Gimnazjum im. Króla Wilhelma studiował kolejno na uniwersytetach we Wrocławiu, Heidelbergu i Zurychu... Dom, w którym się wychował, znajduje się we Wrocławiu przy placu Wolności 4. … Był dziadkiem australijskiej piosenkarki i aktorki, Olivii Newton-John....
W roku 1993 opublikowałem pracę p.t. „Born's Reciprocity in the conformal domain”. Po polsku byłoby to jakoś tak: „Wzajemność Borna w dziedzinie konforemnej”. Jednak po polsku słowo wzajemność ma nie to samo znaczenie co angielski zwrot techniczny „reciprocity”. Idzie tu o wzajemną odpowiedniość między funkcją i jej transformatą Fouriera, między położeniem i pędem. Idzie o to, że łatwo wyobrażamy sobie punkty przestrzeni, zaś pędy już nie tak łatwo. A, według Borna, pędy winny mieć ten sam status co położenia. Pędów od położeń nie należy oddzielać. Trzeba je łączyć. Einstein swoją teorią grawitacji zgeometryzował przestrzeń, ale nie zgeometryzował przestrzeni fazowej. Olał ją, tak jak olał mechanikę kwantową. Born proponował by to naprawić, wyrównać. Sprawa potem przycichła, ale mi się spodobała. Czułem, że warta jest odgrzebania. W mojej pracy o wzajemności Borna jest między innymi taki fragment
Born then went on to introduce the principle of reciprocity - a primary symmetry between coordinates and momenta. He explained that
'The word reciprocity is chosen because it is already generally used in the lattice theory of crystals where time motion of the particle is described in the p~space with help of the reciprocal lattice.' A year later, in a paper "Reciprocity and the Number 137. Part 1", [Born, 1939] he makes an attempt to derive from his new principle the numerical value of the fine structure constant.
W tłumaczeniu:
Następnie Born wprowadził zasadę wzajemności – podstawową pierwotną symetrię pomiędzy współrzędnymi przestrzennymi i pędami. Wyjaśnił to tak:
'Słowo wzajemność zostało wybrane dlatego, że używane jest w teorii sieci krystalicznych gdzie ruch cząstki opisywany jest w p-przestrzeni przy użyciu sieci wzajemnej.' [tak naprawdę, po polsku używa się nazwy 'sieć odwrotna' - https://pl.wikipedia.org/wiki/Sie%C4%87_odwrotna] W rok później, w pracy ''Wzajemność i liczba 137. Cżęść 1'' usiłuje ze swej nowej zasady wyprowadzić wartość numeryczną stałej struktury subtelnej.
No i tak wróciliśmy do tematu poprzedniej notki. Koło się zamknęło. Ale nie całkiem, bo to nie koło a helisa. Weszliśmy na następne piętro po spiralnych schodach. A przed nami kolejne szczeble. Co przyniesie jutro? Jeden Tichy to przeczuwa.
Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki.
Katalog SEO Katalog Stron
map counter
Życie jest religią.
Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem.
Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone.
Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić.
Dla tych ludzi świat zgaśnie.
Staną się dokładnie tym co dali życiu.
Staną się jedynie snem w "przeszłości".
Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości"
Lista wszystkich wpisów
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie