Witold Janowicz Witold Janowicz
84
BLOG

Ruska ruletka z historią

Witold Janowicz Witold Janowicz Polityka Obserwuj notkę 8

Zupełnie nie dziwię się propagandowej polityce Rosyjskich mediów inspirowanych przez Kreml. Wręcz uważam, że w obliczu tragicznej sytuacji w jakiej znalazła się rosyjska gospodarka oraz nadchodzącej rocznicy napaści Rosji Sowieckiej na Polskę, zakłamywanie historii jest rzucaniem mówiąc językiem specjalistów od PR „czerwonego śledzia”.

 Tylko człowiek naiwny mógłby sądzić, iż rosyjska „właść” obciążona spuścizną zbrodni stalinowskich na narodach Europy w tym na własnym narodzie przyzna się do tego faktu i przeprosi za największego ich zdaniem syna narodu Josifa Wisarionowicza Stalina.

 Nigdy nie miałem wątpliwości co do intencji Putina. Ten były agent KGB (nie zapominajmy) przez lata poddawany indoktrynacji komunistycznych służb specjalnych, szkolony bezpośrednio przez byłych NKWD – zistów,  kultywował w sobie nienawiść do odwiecznego wroga komunistów jakim był naród polski.

Jak jednak nie nienawidzić narodu, który bezpośrednio przyczynił się do upadku tych wartości i systemu, który Putinowi i jego zausznikom dał w istocie wszystko. Dosłownie na ich oczach  sowiecka potęga, a co za tym idzie ich pozycja w społeczeństwie rozsypywała się w gruz.

Znajdujemy się w przededniu rocznicy wybuchu II wojny światowej. Przyjdzie publicznie wspominać tamten czas. Propagandowa machina sowiecka przez całe lata milczała na temat sowiecko-hitlerowskiej współpracy i braterstwa broni, karmiąc narody bajką o 17 września 1939 roku.

Rosjanin to jest taki człowiek, który nawet gdy złapie się go za rękę dałby się pokroić twierdząc, iż to nie jego ręka. Tak też było z układem Ribbentrop – Mołotow, tak też jest do dnia dzisiejszego ze zbrodnią katyńską tak będzie zawsze. Do takiej polityki Kremla należało by się już przyzwyczaić. Oni zawsze mieli i nadal mają propagandzistów od których Goebbels mógłby się uczyć.

W myśl zasady, że najlepszą obroną jest atak, rosyjscy propagandziści atakują. Strzelają na oślep mając nadzieję, że któraś kula trafi. Usprawiedliwiają w ten sposób fakt entuzjastycznej współpracy z idolem Stalina i wielu Rosjan – Hitlerem.

Cóż zatem należy robić jak reagować na te prowokacyjne bzdury ? Otóż należy reagować bez emocji. Precyzyjnie piętnować sowieckie zbrodnie. Systematycznie upubliczniać wszystko to co Rosjanie z taką desperacją chcą ukryć. Uczyć, przypominać, kultywować pamięć o zbrodniach.

I najważniejsze, nie liczyć na to, że Rosjanie kiedykolwiek powiedzą prawdę.

Wilk wilkowi Polakiem

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka