Rosyjska grupa Akwarium gra od końca lat 70., przez pierwszych kilkanaście lat działając jako underground. Ich twórczość (niemal całkowicie autorstwa lidera grupy, Borysa Giebienszczikowa, znanego jako BG) ewoluowała z czasem, przechodząc przez etap bob-dylanizmu, przez momenty ściśle rockowe, psychodelię itp. jednak cały czas przebijał przez ich piosenki swoisty, nie do podrobienia styl rosyjskiej ballady poetyckiej, chociaż w rockowej manierze. Teksty BG i zwykle bogate instrumentarium są najmocniejszą stroną tych niepospolitych piosenek. Obecnie BG jest kimś pośrednim między enfant terrible i niekwestionowanym celebrytą, w związku z czym pozwala sobie niekiedy bardzo mocno. I przykładem takiego pozwolenia sobie jest skomponowana przez niego prosta piosenka, którą bez uprzedzenia wykonał podczas telewizyjnego wywiadu. Ballada ta zyskała natychmiast popularność, a jeden z tamtejszych internautów napisał o niej krótko: Russkij gimn. Pozwolę sobie uprzystępnić ją Salonowi. Piosenka zasadniczo nosi tytuł "Podmoga", chociaż nazywana jest inaczej.
Raczej bezlitosny, ale w miarę uprzejmy. Od czasu, gdy cisnąłem w brata kielichem, wiele się zmieniło.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka