Zabijanie zwierząt to specjalność człowieka i to od początku jego istnienia. Chociaż żyjemy w świecie, gdzie znane jest przykazanie: „Nie zabijaj!”, ale ciągle mordujemy ludzi i zwierzęta.
Ten świat opiera się na zabijaniu: wojny, sztucznie wywoływane epidemie, trujące jedzenie i zatrute środowisko a do tego modna aborcja, no i oczywiście w przyszłości powszechna eutanazja.
Jak się mówi o zabijaniu, to ludzie reagują na to, jak na dziwactwo. No, bo proszę sobie wyobrazić jakiś film wojenny, gdzie nie ma mowy o zabijaniu. Przecież takie coś to nikt nie chciałby przez nawet minutę oglądać albo western bez rewolweru, to też lipa.
Różnica między człowiekiem a zwierzęciem jest taka: zwierzę musi zabijać, ale człowiek nie musi! Jeśli człowiek nie musi zabijać, a zabija, to staje się zwierzęciem lub jego skrajną formą, czyli bestią!
Postscriptum
Osobiście ja i moi bliscy jesteśmy przeciwko wszelkiemu rodzajowi zabijania zwierząt i ludzi.
Wyznaję zasady etyki poszanowania życia. Nie musisz się ze mną zgadzać. Jednak mam prawo wyrażać publicznie moje poglądy.
Prawda o świecie jest obiektywna, tak jak obiektywny jest cel egzystencji człowieka, a jest nim, w co wierzę: miłość, miłosierdzie i współczucie!
.
Jan Potfforny to nie wróżbita, tylko człowiek jasnowidzący sprawy tego świata - a to różnica!
.
Inne tematy w dziale Rozmaitości