Kiedyś na seminarium z nowożytnej mój profesor polecił nam książkę Karola Zbyszewskiego, "Niemcewicz od przodu i tyłu" - miała to być biografia naszego pierwszego publicysty historycznego. Książka napisana językiem barwnym, dość śmieszna i niepoprawna politycznie, jak na dzisiejsze czasy. Niemniej jednak pisana na podstawie licznych dokumentów źródłowych. Polecam, bo pokazuje nędze klasy politycznej ówczesnej Rzeczypospolitej. Co najbardziej zwróciło moją uwagę to podobieństwo do dzisiejszej opozycji - wiara, jak ówczesnych magnatów tak i szlachty, że zagranica chce dobra Polski. Dodać należy - naiwna wiara wtedy i dzisiaj. Jak wtedy tak i dzisiaj zewnętrzne siły chętnie opozycja wzywała i wzywa jako gwarantów naszego ustroju i nawołuje do interwencji - wtedy zbrojnej dzisiaj politycznej. Kiedyś płacono sprzedajnym politykom złotem teraz doszły posady. Nic się nie zmieniło. Wtedy przegraliśmy, dzisiaj jeszcze jest nadzieja.
Inne tematy w dziale Kultura