Zbrodnia nie jest zbrodnią jeżeli nie zostanie ukarana. Jest to mentalność tych którzy rozumują w taki sposób, że skoro ktoś nie został ukarany to znaczy że nic złego nie zrobił, bez wnikania co tak naprawdę się wydarzyło.
System jest prosty: mianujemy swoich kolegów którzy to w przyszłości będą nas sądzić i niezależnie co zrobimy oni ogłoszą że jesteśmy niewinni. I skoro nie zostaliśmy ukarani to znaczy że nic złego nie zrobiliśmy.
Jest cała masa przykładów jak PIS wykorzystywał miliony z państwowych pieniędzy na własną kampanie wyborczą ale ich kolega z Sądu Najwyższego stwierdził że wszystko jest w porządku, a teraz PKW to klepnęło i PIS nie poniesie za to żadnej odpowiedzialności. Nie ma żadnej kary dla tych którzy wydawali państwowe pieniądze na siebie.
Biedny PSL czy Nowoczesna, im zabrano dotacje za jakieś blachę błędy księgowe a PIS który robił grube wałki pozostanie bezkarny. Ja to się mówi są równi których prawo obowiązuje i równiejsi których te same zasady nie obowiązują.
Są tacy którzy się cieszą nie rozumiejąc o co chodzi. Politycy robią sobie furtkę aby teraz obecnie rządzący zaczęli masowo używać państwowych pieniędzy dla własnych kampanii wyborczych. Skoro PIS mógł tak robić i nie spotkała go kara to czemu teraz ktoś nas ma karać za to co pis robił bezkarnie.
Politycy nawzajem się uniewinniają a płacą za to obywatele.
Skoro Polaczki pozwalają bezkarnie kraść politykom to czemu się w jakikolwiek sposób ograniczać?
Bardzo zły dzień dla Polski i Polaków, za to bardzo dobry dzień dla darmozjadów polityków.
Inne tematy w dziale Polityka
