Sprawa rozdzielania środków w funduszu sprawiedliwości jest dość podejrzana. Sam Romanowski przyznaje, że rozdzielał środki z tego funduszu na bazie własnego widzimisię bez żadnych procedur. Sam Kaczyński pisał list do Ziobry aby tego zaprzestać ponieważ jest to niezgodne z prawem (list ujawnił Romanowski). Jest sporo świadków, są nagrania, wystarczająco aby wszcząć proces sądowy.
Podczas takiego procesu Romanowski ma szansę przedstawić swoje racje i udowodnić swoją niewinność. Jednak zamiast z podniesioną głową bronić swoich racji w procesie sądowym, to stosuje wszelkie kruczki prawne aby przez cwaniactwo tego procesu sądowego uniknąć.
I tak przez kilka miesięcy przez cwaniactwo udawało mu się uniknąć postawienia zarzutów ale wszystko wskazuje na to że jutro zostanie mu uchylony kolejny immunitet. I okazuje się że to skandal że ktoś chce sądzić polityka pis, przecież politycy pis są od rzucania oskarżeń a nie bycie oskarżonym.
Politycy pis myśleli że są bezkarni, że stoją ponad prawem i wolno im wszystko ale pisowskie bezprawie się skończyło i Romanowskiego już niedługo dosięgnie prawdziwe Prawo i Sprawiedliwość, a nie pisowska atrapa.
Inne tematy w dziale Polityka