W latach 2017-23 Prezydent Duda zaakceptował 11 miliardów zł dotacji na partyjne media publiczne. Dodajmy że przez osiem lat rządów Tuska media publiczne nie dostawały żadnych dotacji od Państwa.
Przejęcie mediów publicznych przez ekipę Tuska budzi wiele kontrowersji ale jest to w pełni zgodne z wolą wyborców którzy właśnie za tym tak tłumnie głosowali, aby media publiczne przestały siać prymitywną propagandę. Dla wyborców koalicji rządzącej jest to jak najbardziej dobra zmiana chociaż wszyscy widzą że kontrowersyjną.
PIS sobie wymyślił tak że nawet kiedy straci władzę to i tak będzie sobie robił co che blokując niektóre zmiany a społeczeństwo (ciemny lud) to zaakceptuje. Ale większość społeczeństwa patrzy z pogarda na to jak pis kurczliwie chce trzymać się koryta od którego czas odejść.
PIS w ogóle nie przyjmuje do wiadomości że Państwo ma służyć obywatelom a nie obywatele są po to aby służyć partyjnym.
Te 3 miliardy na media publiczne od Tuska miały być rezerwą w razie potrzeb. Na razie rozpoczął się audyt aby określić stan faktyczny stanu finansowego mediów publicznych. Po czym planuje się znalezienie oszczędności oraz zmiany, mające na celu usamodzielnienia się mediów publicznych aby w przyszłości nie były potrzebne dofinansowania z budżetu. Ale ekipa Tuska odziedziczyła media publiczne w stanie jakie zostawił je PIS i te 3 miliardy mogą się okazać niezbędne aby media te nie zbankrutowały
Duda nie zawetował jedynie dotacji na TVP, Duda zawetował ustawę okołobudżetową czyli między innymi trzydziestoprocentowe podwyżki dla nauczycieli, środki dla samorządów na podwyżki dla nauczycieli w przedszkolach, dodatkowe 3,2 miliarda złotych na subwencję rozwojową dla samorządów. Ustawa przewiduje też narzędzia wsparcia dla uczelni, PKP, górnictwa, mediów publicznych.
Coś mi się wydaje że niedługo nowe wybory po których weto Prezydenta nie będzie już żadnym problemem.
Tonący brzytwy się chwyta i Duda strzela sobie w kolano.
Wyborcy zdecydowali a Tusk realizuje ich wolę.
Likwidacja propagandy TVPis to był jeden z najważniejszy konkretów o ile nie najważniejszy.
Inne tematy w dziale Polityka