Czy to wpis jakiegoś prostaka spod sklepu z piwem czy może wpis jednego z najważniejszych sędziów w Rzeczpospolitej, który to sprawuje jedną z najbardziej odpowiedzialnej funkcji w Państwie?
To jej wyroki decydują o tym jakie nas obowiązują prawa. Nie wstyd wam że taka osoba sprawuje ten urząd i tak po prostu ośmiesza majestat Rzeczpospolitej?
I za co te wulgaryzmy? Za to że poseł oczekiwał ujawnienie zeznania majątkowego.
Drugie dno to fakt że sędziowie TK powinny takie zeznania majątkowe przedstawić ale Pawłowicz jest po za prawem i takiego zeznania przedstawiać nie musi. Czyli prawo i sprawiedliwość tylko że w sowieckim wydaniu. Prawo służy do prześladowania obywateli a partyjni pod to prawo nie podlegają, oni są ponad prawem.
Czy oto chodziło w "dobrej" zmianie?
Z drugiej strony ciekawe czemu Pawłowicz tak po prostu nie opublikowała tego zeznania majątkowego i co też ma ona do ukrycia?
Inne tematy w dziale Polityka