Dzisiaj na stronie głównej Łukasz Warzecha dość szczegółowo opisuje jak rząd wykorzystuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) do indoktrynacji społeczeństwa i jak za pomocą takich instytucji sieje się nieprawdę.
https://www.salon24.pl/u/lukaszwarzecha/1222934,jak-manipuluje-rcb
Ja mam lepszy przykład używania RCB przez polityków.
Otóż jakiś polityk postanowił ostrzec obywateli że z powodu zmiany standardów nadawania telewizji naziemnej, Ci obywatele którzy nie mają odbiorników dopasowanych do nowego standardu mogą stracić dostęp do oglądania partyjnej telewizji.
Sprawa jest bardzo poważna i może wywołać bardzo poważne konsekwencje. Co się stanie jeżeli niektórzy obywatele zostaną odcięci na kilka dni od przekazu TVPis?
Otóż może dojść do tragedii i mogą oni przez przypadek obejrzeć inne źródło informacji aniżeli rządowe i nagle mogą oni stwierdzić że w Polsce wcale nie jest tak super jak to w TVP mówią. Może nawet dojść do tak drastycznych scen kiedy obejrzą oni TVN czy przeczytają Gazetę Wyborczą.
W innych źródłach informacji nie będzie regularnych lekcji Niemieckiego wykonaniu Tuska, nie będzie informacji jak to obecnie Polska jest Kraina miodem i mlekiem płynącą i nie będzie ekspertów udowadniających kolejną winę Tuska.
I co wtedy?
I jak tu żyć?
Jest w Polsce wielu którzy po paru dniach bez TVP mogą popaść w głęboką depresje.
Inne tematy w dziale Polityka