Poniższy filmik pokazuje obrońców Polskości Kaczyńskiego, a biskupi zapewne wolą takich obrońców wiary niż niesfornych wiernych. Oni nie bronią się przed muzułmanami oni biją kobiety pod pretekstem obrony tradycji.
Za czasów Kaczyńskiego tak wygląda wiele kościołów, policja z "patriotami" selekcjonują kto do kościoła może wejść a kto nie. Chyba za chwilę trzeba będzie mieć jakieś przepustki aby do kościoła wejść, oczywiście wcześniej obowiązkowo trzeba będzie się zapisać do jedynej słusznej partii. Oni nie bronią kościołów prze innowiercami, oni bronią kościołów przed tymi którzy często w tych kościołach się modlą.
To się zaczęło wiele lat temu kiedy aparatczycy partyjni wyrzucało opozycjonistów z kościołów i podporządkowywali sobie kościół pod swoją politykę, a episkopat chętnie zdradzał wiernych za srebrnik.
Najgorsze to że żaden oszołom nie widzi tragicznego obrazu jaki jest konsekwencją ich działań i nie ma żadnej refleksji, oni chcą więcej i jeszcze bardziej drastycznych krucjat przeciwko Polakom.
Inne tematy w dziale Polityka