Niedawno w Łagiewnikach w obecności Prezesa i wielu najważniejszych osób w Państwie, Jacek Kurski ojciec trójki dzieci wziął drugi ślub kościelny mimo że jego pierwsza żona wciąż żyje.
Według tradycji Kościelnej biała suknie przypada jedynie kobiecie nieskalanej i ma być symbolem jej czystości. Gratulacje za wytrwałość 50 letniej narzeczonej w zachowaniu czystości mimo że jest w związku od pięciu lat i dawno po ślubie cywilnym. Biedny Kurski długo musiał czekać na konsumpcje małżeństwa, w końcu nikt chyba nie podejrzewa że ślub ten w jednej z najważniejszych świątyń w Polsce odbył się w sposób nietradycyjny i fałszywy. Słyszałem że obecnie płacisz lekarzowi i możesz odzyskać dziewictwo, tak samo jak zapłacisz biskupowi i dostaniesz rozwód.
Ślub Kościelny zgodnie z wiarą można unieważnić jedynie jeżeli jest wynikiem zatajania prawdy o chorobie lub odbył się wbrew woli. Biedny Kurski został okłamany przez byłą już żonę albo został zmuszony do jej poślubienia wbrew swej woli i spłodzenie trójki dzieci oraz trwanie w wieloletnim małżeństwie. I oto zdjęcie ten podłej Kobiety która zniszczyła życie naszego bohatera katolickiej prawicy.
Teraz okazuje się że najstarszy syn naszego bohatera wychwalanego przez katolicką prawice jest oskarżany o gwałt na dziewięcioletniej córce przyjaciela i współpracownika Jacka Kurskiego. Do gwałtów dochodziło na wspólnych wakacjach obydwu rodzin w posiadłościach Kurskich.
Jak tłumaczy syn Kurskiego to nie był gwałt a braterskie wsparcie pokrzywdzonej córki alkoholika. Jak rozumiem nasz bohater Kurski wyrażał się wspaniałomyślnością i bohaterstwem zapraszając tego okropnego alkoholika na wakacje do swojej posiadłości aby mógł tam odbywać terapie odwykową wieloletniego przyjaciela i współpracownika.
Kto będzie osądzał jego syna? Ano struktura (prokurator, sędzia) w pełni kontrolowana przez kolegę partyjnego Ziobrę a wyrok z pewnością zostanie zatwierdzony na Nowogrodzkiej. Ale nie ma problemu bo jak mówi Kurski tak naprawdę Ziobry nie lubi.
To nasz bohater bohatersko przedstawia prawdę w TVP aby przysłonić kłamstwa z niezależnych mediów i promować tradycje katolickie bo nic nas nie przekona że białe to białe a czarne to czarne.
Ale czego się spodziewać po państwie wyznaniowym gdzie politycy agitują z ambony, czy gdzie broni się krzyży aby było na czym wieszać plakaty wyborcze
Obecnie innym bohaterem katolicko prawicowej hołoty jest ojciec który gwałcił małoletnią córkę bo córka mu wybaczyła. Czego się nie robi z miłości do prezesa?
Polska to feudalizm średniowieczny w najgorszym wydaniu.
Inne tematy w dziale Polityka