W przydługim przemówieniu na dzisiejszej konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna wymierzył właściwie tylko jeden cios PiS-owi. Za to bardzo bolesny. Jest nim informacja, że w 2017 r. import śmieci do Polski wzrósł o 135 proc.!!! "Państwo PiS zrobiło z Polski śmietnik świata" - stwierdził lider PO.
Ciekawe, czy sztabowcy PO wykorzystają to w kampanii billboardowej, okraszając przy okazji robiącymi wrażenie zdjęciami lokalnych wysypisk śmieci. Zarówno tych jeszcze działających, jak i tych już spalonych przez śmieciowe mafie, z którymi rząd PiS walczy dotąd równie skutecznie, jak poprzedni z mafiami vatowskimi.
I na koniec: osobiście cieszy mnie, że dla Grzegorza Schetyny najważniejsza jest w lansowanym przez niego sześciopaku szkoła i edukacja. Zawsze powtarzam: lepiej późno, niż wcale. Problem w tym, że w pogrążającej się w demograficznej zapaści Polsce, wyborców mających dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym jest (i niestety będzie) coraz mniej.
Inne tematy w dziale Polityka