Ubiegły rok był w relacjach polsko-ukraińskich szczególny. Z jednej strony obchodziliśmy siedemdziesiątą rocznicę ludobójstwa na Wołyniu, z drugiej zaś byliśmy świadkami proeuropejskich manifestacji na kijowskim Majdanie. Manifestacji, które spotkały się w Polsce z dużą życzliwością i były chyba lepiej rozumiane niż w większości krajów Europy. To dobrze, że coraz więcej Polaków interesuje się tym co dzieje się na Ukrainie, a coraz więcej Ukraińców widzi w nas przyjaciół, a nie wrogów. Jednak tym co jeszcze długo będzie ciążyło na naszych wzajemnych relacjach są nasze dramatyczne dzieje w minionym stuleciu. Do rozmowy na ten temat zaprosiłem prof. Grzegorza Motykę, jednego z najlepszych znawców polsko-ukraińskiego węzła gordyjskiego. Oto zapis naszej debaty:
Inne tematy w dziale Kultura
