Zaczynam się zastanawiać, czy aby te wszystkie TW nie mają racji – iść w zaparte.
Bo zawsze znajdą się jacyś obrońcy, dopóki człowiek sam się nie „wkopie”. Wtedy już koniec.
A naród odważny jak cholera. teraz dopiero sobie ulży.
Takie oto mię refleksje naszły- toute proportions gardees – po tym jak Jeden z Salonowiczów uderzył się w piersi i przyznał, że troszkę dał ciała w temacie poczucia humoru. Większość obserwowała to z lekkim niedowierzaniem, ale dopóki się nie przyznał, traktowano to pobłażliwie.
Niestety, Salonowicz się przyznał!
No i sie zaczęło. Pojechali równo - po dykcji, po wyglądzie, po osobowości, po koniunkturalizmie – po wszystkim. JUŻ WOLNO! Hurra! TERA mu dokopiemy. Niech wie!
No to może te wszystkie Bolki mają racje? Posypanie głowy popiołem kosztuje wiele, a im będzie po tym jeszcze gorzej.
Naród piękny, ale ludzie...
Inne tematy w dziale Polityka