Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Przyznam też, że nie cierpię programów o samych prowadzących, a oni wałkują od kilku miesięcy program pt.:"jak to C+ fajnie o piłce robił programy".
Kiedy Lech święcił sukcesy i bił MC, wbijał 3 bramy Juve to trzymali swoje śliczne gęby na kłódkę. Mówię to w kontekście mlaksania na każdy nawet pseudosukcesik Legiuni.
Drzewiej tak nie bywało. Zdecydowanie lepiej jest w sobotę kiedy jest jeden ekspert i prowadzący. Ale tu nieraz zdarza się, że na siłę chcą udowodnić jakąś wcześniej założoną tezę. Na siłę, pani, na siłę.
pozdro
Ja rozumiem, że te reklamy zostały nagrane jakiś czas temu, ale w tym burdelu nie wycofać się z ich prezentacji, to jest parodia:-)
pozdro
a pod koniec meczu, 5 minut przed końcem
"o, jak widzę pan poseł Halicki opuścił już stadion", na co ten drugi komentujący (Iwan?) mówi z rozpędu: "ot, Janusz".
I zapada cisza, a potem bełkotanie, żeby jakoś zatrzeć wrażenie, żeby może nikt nie doniósł panu posłowi.
Pzdrawiam
PS. Widziałem właśnie w jego czarnych gumofilcach Kikuta, matko na ciebie, nic a nic go nie żałuję, Kiełba jak najbardziej tak, Wilka tak, że o Semirze nie wspomnę, ale Kikut...
Kikut miał u nas kiedyś czas życia, więc ja będę go dobrze wspominać, Kikuta bardzo lubię ale Lech poprostu nie jest dla niego, są tacy piłkarze, którzy muszą trafić we właściwe miejsce, żeby błyszczeli, popatrz na Patejuka, zniknął, a przecież na tle zawodników Śląska wydawałoby się, że powinien błyszczeć.
Wilka też mi szkoda, bo wydawało mi się, że on już wszedł na pewien poziom, i na zmiany byłby dobry, ale dla Rumaka był zdaje się za wolny, czy coś w ten deseń. Żałuję tylko, że nie znalazł sobie miejsca w naszej lidze, tylko musiał wycinać na tę Litwę.
pozdro
Nie Kikuta miałam tutaj na myśli, tylko Kiełba:-)
pzdrawiam
Na Glazera to sam bym poleciał gdyby nie nieuchronność intercyzy.
ps.ale wiesz że Cantona już tam kilkanaście lat nie kopie tylko Łejn Runi i Pampersi ?
pzdr
Wiem, ale Łejna Runiego (lecąc klasykiem) lobię nawet bardziej, a co:-)
pozdro