Glik?
Kung fu Pazdan?
Harujący Lewy?
Krychowiak?
Jędrzejczyk?
W każdym razie to jest moja kolejność.
Człowiek by wolał żeby były 3 punkty ale nie ma co marudzić. w końcu kto by pomyślał, że polska reprezentacja w ogóle jest zdolna do tak konsekwentnej gry obronnej, i kto by pomyślał, że w meczu z Niemcami może mieć więcej sytuacji stuprocentowych.
Inne tematy w dziale Sport