Czy zdarza Wam się zastanawiać po jakiego grzyba jest Związek Piłki Ręcznej? nasza kadra od wielu lat wyrywa sobie rękawy na dużych turniejach, i od wielu lat nie może liczyć na żadną pomoc ze strony polskich sędziów. Każdy pętak może nam sędziować jak tylko mu piknie do głowy.
Dzisiaj na przykład niemiecka para sędziowska wszystkie stykowe piłki gwiżdże przeciwko nam. I NIKT im w meczu Niemców nie odda. A nie odda, bo polska federacja nie dochowała się sędziów na międzynarodowym poziomie. To właściwie po co nam oni? żeby administrować wystarczy podpiąć im biuro/departament w PZPN-ie, gorzej nie będzie.
Chorwaci, Francuzi, Niemcy, Duńczycy, Szwedzi, Macedończycy, Hiszpanie, wszyscy mają sedziów głównych na ME2016.
Z innej beczki, nie mamy bramki dzisiaj, a Lijewski albo się chwyci za jaja i zacznie grać, a nie symulować albo niech lepiej zadzwoni po Marcina, a sam sobie usiądzie w Wierzynku. Liczba Lijewskich będzie nam się zgadzać, a korzyść dla polskiej reprezentacji bezdyskusyjna.
Brakowało niewiele, żeby zremisować po frajerskich błędach w końcówce.
Macedonia 23 - Polska 24
Inne tematy w dziale Sport