Jakaś grupa ludzi, którzy nie są wybierani w wyborach powszechnych poucza Prezydenta, pisze jakieś zakazy do Posłów na Sejm, biega po telewizjach, i podżega w Sejmie do buntu. Według niektórych ekspertów sami łamią Konstytucję, nie tylko angażując się w pisanie prawa które ich dotyczy (to akurat każdy obywatel może ocenić) ale przede wszystkim orzekając w spawie która ich dotyczy w niewystarczającym składzie.
Każdy zdroworozsądkowy człowiek słysząc że coś jest "częściowo" niekonstytucyjne myśli sobie: jak można uznać kogoś trochę w ciąży?
A druga kwestia, tylko TV Republika transmituje konferencję prasową po spotkaniu V4. Reszta ma w dupie, jak zwykle zresztą, interes Polski, wolą brać udział w obronie Resortowych.
Publiczna do zaorania, i to pilnie.
Inne tematy w dziale Polityka