Blatter zapowiedział rezygnację z funkcji króla FIFA. Wystarczyło kilka dni, żeby ten bardzo pewny siebie dziadziuś zrezygnował z funkcji za którą dopiero co tak wiele zapłacił.
Albo przyszli wielcy sponsorzy FIFA, i zagrozili wycofaniem sponsoringu, co dla FIFA byłoby jednak katastrofą.
Albo, co bardzo prawdopodobne, Amerykanie mają na pana Blattera wystarczająco mocne papiery, żeby spowodować tę rezygnację. I co dalej? dadzą radę odwołać MŚ w Rosji?
Tak sobie pomyślałam, że o ile to Amerykanie spowodowali zmianę króla FIFA, i zapewne w planach mają odwołanie MŚ w Rosji, to czy ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości (nawet Niemcy mają dowody) że wystarczy wola polityczna, żebyśmy się dowiedzieli co się wydarzyło w Smoleńsku?
Inne tematy w dziale Sport