Świeżutkie zdjęcie, zrobione przed meczem Legii z Lechem na Łazienkowskiej.
Napastnik z Poznania, który nigdy się nie naumiał strzelać bramek, przekwalifikowany przez Janka Urbana na rezerwowego bocznego obrońcę nosi w Warszawie piłki po treningach? a syn ojca z PO mu pomaga? Dobra decyzja, słuszną linię ma Legia Warszawa oraz koledzy z szatni. Jak prezes będzie wysyłał faxy za granicę i oferował tego piłkarza, to niech skreśli 6 mln ojro, i wpisze 7.
Zdjęcie ze strony przeglądu sportowego.
Inne tematy w dziale Sport